Reklama

Dojrzewanie przed kamerami

Dramat Richarda Linklatera "Boyhood" to zdecydowanie najciekawsza z filmowych premier tego tygodnia. Do kin wchodzą również m.in. brazylijska komedia "Rio, I Love You" i japońska animacja "Zrywa się wiatr".

"Boyhood" (recenzja) Richarda Linklatera to zrealizowane w krótkich okresach czasu między 2002 a 2013 rokiem, przełomowe wydarzenie filmowe - emocjonalna podróż od dzieciństwa aż do dorosłości, opowiadająca o 12 latach z życia pewnej rodziny. Głównego bohatera, Masona (Ellar Coltrane), poznajemy, kiedy ma sześć lat. W ciągu trzech godzin trwania filmu i dwunastu lat jego życia, po których opuszcza dom rodzinny, zmienia się nie do poznania. Z fana "Harry'ego Pottera" przeistacza się w czytelnika Kurta Vonneguta, gry komputerowe porzuca na rzecz fotografii artystycznej, przestaje gapić się w chmury i zaczyna oglądać się za dziewczynami. W role jego rodziców wcielili się Ethan Hawke oraz Patricia Arquette.

Reklama


Najnowszy film z cyklu "Miasta miłości" ("Zakochany Paryż", "Zakochany Nowy Jork") - "Rio, I Love You" (recenzja) - to seria dziesięciu krótkich nowelek różnych reżyserów, które łączy miejsce rozgrywania akcji tytułowe brazylijskie miasto. Zé, tworząc rzeźbę z piasku na plaży Copacabana, usłyszy w miejskim gwarze kobietę, która stanie się jego muzą. Texas - jednoręki bokser stoczy pojedynek o zdrowie swojej ukochanej Marii, bezdomny pięciolatek Jao mieszkający na jednym z miejscowych dworców doczeka się w końcu telefonu od Jezusa. Namiętny pocałunek kelnera obudzi w nocy gorącą sambę, a w malowniczej scenerii wyspy Paqueta rozegra się poruszająca scena rozstania.


Nominowany w tym roku do Oscara w kategorii najlepsza animacja "Zrywa się wiatr" (recenzja), opowiada historię Jirô Horikoshiego, który projektował japońskie myśliwce podczas II wojny światowej. Zainspirowany konstrukcjami włoskiego inżyniera lotnictwa Gianniego Caproniego Jiro, od najmłodszych lat śni o lataniu i podniebnych przygodach. Ponieważ wrodzona wada wzroku nie pozwala mu na karierę pilota, staje się jednym z największych i najbardziej innowacyjnych konstruktorów samolotów w całej Azji. Niezwykła animacja Hayao Miyazakiego to opowieść o miłości i pasji, a zarazem piękna pochwała pacyfizmu, pozwalająca zrozumieć młodym widzom jak wiele zła czai się w słowie "wojna".


Czarna komedia Lisy Langseth "Hotel" (recenzja) rozbawiła widzów w rodzinnej Szwecji, stając się jednym z najpopularniejszych filmów 2013 roku. Perfekcyjna w każdym calu - to określenie idealnie pasuje do Eriki (Alicia Vikander). Jest piękna, odnosi sukcesy w pracy, ma wokół siebie mnóstwo przyjaciół, wspaniałego partnera, spodziewa się - idealnego jak ona - potomstwa. Na świat przychodzi jednak chore dziecko, a Erikę dopada wyjątkowo ciężka depresja poporodowa. Kobieta szuka pomocy na terapii grupowej, gdzie poznaje dziwaków i wariatów. Słuchając o traumach innych ludzi, kobieta powoli wraca do życia.


Drugą z brazylijskich produkcji, która w tym tygodniu wchodzi na ekrany naszych kin, jest nagrodzony na tegorocznym Berlinale dramat Daniela Ribeiro "W jego oczach" (recenzja). Leonardo jest niewidomym nastolatkiem, który chciałby uniezależnić się od swojej nadopiekuńczej mamy. Planuje wyjechać na semestr do zagranicznej szkoły, co nie do końca podoba się jego przyjaciółce Giovanie. Kiedy w klasie pojawia się nowy uczeń Gabriel, Leonardo doświadcza uczucia, które każe mu przemyśleć jeszcze raz plany związane z wyjazdem.


"Droga wolna" to dokumentalne kino drogi, opowiadające o podróży życia trzech polskich motocyklistów i stawiające uniwersalne pytania o wolność w systemie powinności i ograniczonego czasu. Film zabiera widza w liczącą 10.000 km wyprawę do Azji przez Ukrainę, Rumunię, Turcję i Gruzję. Bliskie spotkania z ludźmi, zarówno z podróżującymi od 30 lat globtroterami, jak i mieszkańcami niedostępnych kaukaskich osad, nieoczekiwane ślady polskości, przeprawy przez góry i walka z osobistymi słabościami, składają się na obraz wielkiego małego świata. Świata zapomnianych tradycji, gościnności i perypetii przemierzających go wzdłuż i wszerz tułaczy na motocyklach.


Ostatnią z kinowych premier jest animacja "Barbie i tajemnicze drzwi". Tytułowa bohaterka "wciela się" w niej w postać Alexy, nieśmiałej księżniczki, która odkrywa w swoim królestwie tajemnicze przejście i wkracza do dziwnej krainy pełnej magicznych istot i niespodzianek. To właśnie tam poznaje syrenkę Romy i dobrą wróżkę Nori, od których dowiaduje się, że zepsuty władca usiłuje ogołocić ich świat z magii. Ku swojemu zdziwieniu, Alexa odkrywa w sobie magiczną moc, a jej nowe przyjaciółki są pewne, że tylko dzięki jej pomocy w ich krainie może ponownie zapanować magia.


Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

Chcesz poznać lepiej swoich ulubionych artystów? Poczytaj nasze wywiady, a dowiesz się wielu interesujących rzeczy!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama