Reklama

Córka znanego polskiego reżysera o macierzyństwie. Po latach żałuje jednego

Karolina Wajda to dziecko Beaty Tyszkiewicz oraz Andrzeja Wajdy. Pochodzi z artystycznej rodziny, jednakże nie poszła w ślady rodziców i nie skoncentrowała swojej kariery wokół filmu. W rozmowie dla magazynu VIVA! oraz telewizji śniadaniowej "Dzień Dobry TVN" zdradza swoje przemyślenia na temat posiadania dzieci.

Karolina Wajda spełnia się zawodowo

Córka ludzi kina żyje daleko od miasta, zamieszkała w zabytkowym dworku, który otrzymała od ojca. Kupiony przez reżysera jeszcze w latach 60., był również posiadłością, w której urodził się Cyprian Kamil Norwid. Jej pasją jest jeździectwo i konie, zajmuje się organizacją pokazów, a także szkoli zainteresowanych tym sportem. Choć ma za sobą już dwa małżeństwa zakończone rozwodami, nie zdecydowała się na posiadanie dzieci. 

"Są takie kobiety, które pochylają się nad każdym wózkiem, ale to nie ja. Zawsze głównie realizowałam swoje cele. Oczywiście wiedziałam, jak powinna wyglądać rodzina, ale nigdy nie przemawiał do mnie tak silny imperatyw, żeby ją stworzyć" - opowiadała w VIVA!. Jak zwykle przyznaje, nigdy nie brakowało jej ciepła rodzinnego, chociaż taty, będącego równocześnie światowej sławy filmowcem, charakteryzowała głównie nieobecność, a rodzice rozwiedli się krótko po jej narodzinach. 

Reklama

Karolina Wajda żałuje, że nie została mamą

Mimo tego, do tematu miała dojrzałe podejście już w czasach dorastania i jak wspomina dla magazynu VIVA!, potrzebny był pewien kompromis: "musiałam się pogodzić z tym, że dla mojego ojca życie rodzinne nie jest najważniejsze. Że ważniejsze są dla niego sprawy związane z twórczością, z filmem. Uznałam, że jego wszystkie filmy to moi starsi bracia, którzy zostaną na zawsze i nie powinnam być o nich zazdrosna". 

W Dzień Dobry TVN podzieliła się szczerym wyznaniem, dlaczego sama nie zdecydowała się nigdy na posiadanie dzieci: "wiem, czym jest miłość macierzyńska, bo mam mamę, która mnie kocha. I żałuję, że nie przyjdzie mi tej miłości skosztować samej. Ale z drugiej strony - gorzej jest zmuszać się do posiadania dzieci. I znam kilka osób, które mają dzieci niejako wbrew sobie i wiem, że to jest niedobre". 

Dziś tę miłość macierzyńską odwzajemnia. Postanowiła poświęcić się opiece nad Beatą Tyszkiewicz, która wycofała się z życia publicznego i zawodowego ze względu na swój stan zdrowia.

Zobacz również: Agnieszka Holland rozpoczęła pracę nad nowym filmem. Wiemy, o kim opowie

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Andrzej Wajda | Karolina Wajda | Beata Tyszkiewicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy