Reklama

Alan Cumming był bliski samobójstwa. Co go powstrzymało?

Alan Cumming, którego widzowie znają głównie z serialu "Żona idealna" oraz filmu "GoldenEye", w wydanym niedawno pamiętniku opowiedział o najmroczniejszym etapie swojego życia. Szkocki aktor wyjawił, że propozycja roli w produkcji o przygodach Jamesa Bonda pomogła mu wyjść z emocjonalnego dołka i uporać się z poważnymi problemami. "Hollywood mnie uratowało" - zdradził aktor.

Alan Cumming, którego widzowie znają głównie z serialu "Żona idealna" oraz filmu "GoldenEye", w wydanym niedawno pamiętniku opowiedział o najmroczniejszym etapie swojego życia. Szkocki aktor wyjawił, że propozycja roli w produkcji o przygodach Jamesa Bonda pomogła mu wyjść z emocjonalnego dołka i uporać się z poważnymi problemami. "Hollywood mnie uratowało" - zdradził aktor.
Alan Cumming /Sean Zanni/Patrick McMullan /Getty Images

Alan Cumming, który znany jest widzom z takich produkcji, jak "Żona idealna" czy "Miejsce zwane domem", wydał właśnie autobiograficzną książkę zatytułowaną "Baggage: Tales from a Fully Packed Life". Pamiętnik aktora, który na rynku wydawniczym ukazał się 26 października, to "intymne i szczere spojrzenie na proces dojrzewania mężczyzny, aktora i człowieka".

Alan Cumming: Miałem myśli samobójcze

"To radosna, zabawna i wzruszająca opowieść o aktorstwie, życiowym bałaganie oraz o tym, jak każde doświadczenie - zarówno dobre, jak i złe - kształtuje to, kim jesteś" - głosi opis wydawcy.

Jednym z istotniejszych wątków poruszonych w publikacji są zmagania aktora z problemami natury psychicznej. Goszcząc w programie "CBS Mornings", w którym opowiedział o swojej nowej książce, Cumming wyznał, że gdy ubiegał się o rolę w filmie "GoldenEye" z 1995 roku, cierpiał na głęboką depresję. "To był jeden z najgorszych dni mojego życia. Czułem się wtedy bardzo, bardzo źle. Miałem myśli samobójcze" - ujawnił gwiazdor.

Reklama

Momentem przełomowym, po którym jego życie diametralnie się zmieniło, był angaż do roli Borisa Grishenko w produkcji o przygodach Jamesa Bonda. "Hollywood mnie uratowało. Wtedy zmieniłem nastawienie do życia. Dziś wyznaję zasadę, że kiedy dzieje się coś złego, na co nie mam wpływu, idę naprzód, nie zamartwiając się tym" - podkreślił.

"Baggage: Tales from a Fully Packed Life" to kontynuacja bestsellerowej książki Cumminga "Not My Father's Son" z 2014 roku. Opisał on w niej swoje trudne dzieciństwo, gdy był wychowywany przez brutalnego ojca, który znęcał się nad nim psychicznie i fizycznie.

"Każdego dnia, gdy wysiadałem ze szkolnego autobusu, zastanawiałem się" 'Czy jest już w domu? W jakim będzie dziś nastroju?'. To była loteria" - ujawnił na kartach tamtej książki Cumming. Teraz w wywiadzie dla "CBS Mornings" aktor przyznał, że wciąż odczuwa skutki przemocy, której doświadczał w dzieciństwie. "To nadal do mnie wraca, nadal boli i wywołuje trudne emocje. Ale każdy z nas ma swój bagaż i własne traumy" - powiedział.

Czytaj również:

Znany polski aktor nie żyje. Był gwiazdą wielu seriali

Szokująca przemiana polskiej aktorki! Wygląda jak staruszka

Gwiazda TVN-u bez stanika. Przesadziła?

Więcej newsów o filmach, gwiazdach i programach telewizyjnych, ekskluzywne wywiady i kulisy najgorętszych premier znajdziecie na naszym Facebooku Interia Film.

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Alan Cumming | GoldenEye
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy