Reklama

Wujek Samo Zło namiesza w "Na Wspólnej"

Wygląda na to, że już niebawem życie Romana Hoffera (Waldemar Obłoza) bardzo się zmieni. A wszystko przez mężczyznę, który chce zostać... jego klientem.

Hoffer otrzymuje zaskakujący telefon od człowieka, który - bez żadnych dyskusji - żąda remontu! Zniesmaczony tonem rozmowy Roman odmawia mężczyźnie współpracy. Ale dla roszczeniowego klienta to nic nie znaczy! Zjawia się u Hoffera w towarzystwie dwóch osiłków. Roman jest przerażony...

Klient przedstawia się jako raper Wujek Samo Zło i ostrzega, że jego "goryle" nie zawsze są tacy mili! Radzi, żeby Romek jeszcze raz zastanowił się nad jego propozycją.

Podziębiony Roman zostaje w domu, żeby się trochę podkurować. Michał odwiedza chorego przyjaciela i prosi o podpisanie firmowych dokumentów. Przy okazji wspomina o rozmowie z człowiekiem, który pilnie poszukuje ekipy remontowej.

Reklama

Hoffer oznajmia, że mają teraz inne zlecenia, więc klient będzie musiał zaczekać na swoją kolej. Jakiś czas później rzeczony klient dzwoni do Romana i bardzo nalega, żeby natychmiast przyjął jego zlecenie. Hoffer zgadza się spotkać z nim, ale dopiero za parę dni. Nie przypuszcza, że jego odpowiedź spowoduje tak gwałtowny rozwój wydarzeń.

Jeszcze tego popołudnia bezczelny klient zjawia się u Romana w towarzystwie dwóch osiłków! Oczekuje od Hoffera, że ten natychmiast zmieni zdanie. Na zachętę rzuca na stół zwitek banknotów o dużych nominałach. Roman jest zaskoczony sumą, którą widzi. Nerwowo obserwując goryli, pyta, czym "ewentualny przyszły" klient się zajmuje... zawodowo.

W tym momencie role się zmieniają, bo to mężczyzna nie umie ukryć zaskoczenia tym, że Roman nie wie z kim ma do czynienia! To sam Wujek Samo Zło próbuje zatrudnić go do swojego remontu! Hoffer ewidentnie nie kojarzy znanego rapera i dalej uprzejmie próbuje mu wytłumaczyć, że nie ma teraz wolnych terminów. W tym momencie na stole ląduje kolejny plik pieniędzy, a jeden z "goryli" Wujka daje Romkowi do zrozumienia, że potrafią być bardzo niemili.

Hoffer blednie, a Wujek Samo Zło - tonem nieznoszącym sprzeciwu - informuje Romana, że ma czas do wieczora na podjęcie... korzystnej dla niego decyzji!

Czy Roman odważy się przeciwstawić? A może jednak znajdzie lukę w swoim kalendarzu? Jedno jest pewne - jego fascynująca przygoda z Wujkiem Samo Zło dopiero się rozpoczyna!

Nie przegap swoich ulubionych filmów i seriali! Kliknij i sprawdź nasz nowy program telewizyjny!

Chcesz poznać lepiej swoich ulubionych artystów? Poczytaj nasze wywiady, a dowiesz się wielu interesujących rzeczy!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: samo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy