"Milionerzy": Co widzi na swoim ekranie Hubert Urbański?
Podczas oglądania "Milionerów", często prezentowany jest nam widok ekranu uczestnika gry, ale czy zastanawialiście się kiedyś, co widzi na swoim monitorze Hubert Urbański? Od początku zna odpowiedź na każde pytanie?
Prowadzący "Milionerów" widzi na swoim ekranie znacznie więcej niż uczestnicy, ale nawet on nie wie wszystkiego. W obawie, że prowadzący - nawet nieświadomie - zdradzi prawidłową odpowiedź graczowi, widzi on ją dopiero w momencie ostatecznego zaznaczenia przez zawodnika jednej z propozycji.
Co jeszcze widzi na swoim monitorze Hubert Urbański?
Na samym dole jego monitora prezentowane są imię i nazwisko oraz miejsce pochodzenia gracza - dzięki temu nie pomyli się on, zwracając się do uczestnika. Tam też znajdują się dane - przebywającej w trakcie gry na widowni - osoby towarzyszącej graczowi.
Pole powyżej wyświetla informacje związane z odpowiedzią na zadane pytanie. Są tam ciekawostki, które często wygłasza Hubert Urbański przed lub po zdradzeniu, czy dana odpowiedź jest poprawna.
Bezpośrednio pod pytaniem znajdują się z kolei ikony, które pozwalają prowadzącemu mieć cały czas pełen obraz tego, w jakim momencie gry znajduje się uczestnik.
Pierwsza z nich oznacza liczbę pytań, jakie zostały do wygrania miliona. Kolejna to aktualna wygrana - na pytania za taką kwotę udało się już odpowiedzieć graczowi.
W niższym rzędzie znajdują się ikony oznaczające kolejno: informację, o jaką kwotę walczy obecnie uczestnik, ile pieniędzy wygra, jeśli odpowie niepoprawnie (kwota gwarantowana) oraz ile w razie przegranej straci.
Dopiero po ostatecznym zaznaczeniu odpowiedzi przez gracza, Urbański wie, czy odpowiedział on na pytanie prawidłowo - wskazuje na to kolor kwadracika w górnym rzędzie ikonek. Zielony oznacza poprawną, a czerwony błędną odpowiedź.
Przypomnijmy, że teleturniej "Milionerzy" emitowany jest co tydzień - od poniedziałku do czwartku - w TVN.