Reklama

"007 Quantum of Solace": "JEJ MOTYWACJĄ JEST ZEMSTA"

Olga Kurylenko - Camille

Olga Kurylenko opowiada o postaci, którą gra w QUANTUM OF SOLACE. "Camille to dziewczyna z tragiczną przeszłością - jej rodzina została zamordowana na jej oczach. Sporo przeszła i dlatego jest twarda. Zna człowieka, który zabił jej rodziców i jej motywacją jest zemsta. Camille jest bystra i utalentowana. Potrafi walczyć, ale nie boi się użyć swojego kobiecego uroku. Tak naprawdę, dlatego, że jest dziewczyną nikt jej nie podejrzewa. Kiedy spotyka Bonda, nawet go nie zauważa, tak jest zdeterminowana i skupiona na swojej zemście. Jednak, krok po kroku, zaczyna rozumieć, że poruszają się w tym samym kierunku, nawet jeśli ich cele nie są dokładnie takie same. Myślę, że Camille nie jest typową dziewczyną Bonda. Jest jedyną dziewczyną Bonda w historii, która z nim nie spała! Camille to silna osobowość, wie czego chce i jest zdeterminowana."

Reklama

Kurylenko musiała intensywnie trenować, aby wziąć udział w scenach kaskaderskich. "Kiedy przeczytałam scenariusz byłam niezwykle podekscytowana," mówi aktorka. "Bardzo spodobała mi się ta postać, ale także to, że jest zaangażowana w mnóstwo scen akcji. Zadawałam sobie sprawę, że będzie sporo pracy z bronią, prowadzeniem samochodu, skokami z samolotu, ale gdzie indziej miałabym okazję wszystko to zrobić? Kaskaderzy byli bardzo pomocni. Wszystko jest kwestią nauczenia się, a oni są dobrymi nauczycielami. Podczas sceny przyjęcia, Greene (grany przez Mathieu Amalrica) ma mnie zepchnąć z bardzo wysokiej balustrady. Boję się wysokości, więc kiedy to zobaczyłam pomyślałam, że nie ma mowy, żebym to zrobiła - w moim mieszkaniu nie mogę nawet wyjść na balkon. Ale kaskaderzy byli tak cierpliwi, że w końcu nam się udało!"

Kurylenko jest pełna podziwu dla reżysera Marca Forstera: "Marc jest bardzo utalentowany. Widziałam wszystkie jego filmy i je uwielbiam. Jest artystą, któremu ufam. Wierzę we wszystko, co powie, ponieważ wiem, że ma wizję. Reżyseruje w bardzo subtelny sposób i tutaj nie chodzi tylko o akcję, ale o ludzi i to, co oni czują."

Aktorka opowiada o pracy u boku Craiga: "Wspaniale jest pracować z Danielem. Jest profesjonalny i bardzo skupiony. Poważnie podchodzi do roli, ale ma także świetne poczucie humoru - jego dowcipy są bardzo, bardzo zabawne. Uważam, że Daniel odniósł sukces przyjmując rolę Jamesa Bonda, ponieważ jest świetnym aktorem, ale myślę, że jego wygląd jest także bardzo ważny. Wygląda tak męsko. Siła jego spojrzenia jest niesamowita."

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: 007 Quantum of Solace
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy