Udław się

Victor (Sam Rockwell) musi zapłacić za leczenie swojej chorej psychicznie matki (zdobywczyni Oscara, Anjelica Huston). Nie jest to tanie, więc decyduje się na prosty przekręt - chadza do ekskluzywnych restauracji, dławi się i czeka, aż ktoś łaskawie wykona manewr Heimlicha. A szef restauracji wręczy mu czek. Jego praca jest równie nietypowa - odtwarza rolę osiemnastowiecznego, irlandzkiego sługi w historycznym parku rozrywki. Gdy akurat nie usługuje pielgrzymom, spektakularnie się nie dusi lub nie odwiedza matki, która i tak go nie poznaje - uczęszcza na spotkania anonimowych seksoholików (albo uprawia anonimowy seks w jakiejś publicznej toalecie.) Nic dziwnego, że Victor czuje się zagubiony. Gdy matka daje mu do zrozumienia, że jest gotowa, by opowiedzieć mu o ojcu, w Victora wstępuje nadzieja - liczy, że uzyska odpowiedzi na dręczące go pytania. Z pomocą kolegi- seksoholika, Denny'ego (Brad William Henke), Victor zaprzyjaźnia się z lekarką matki (nominowana do Złotego Globu Kelly Macdonald), która insynuuje, że tajemnica jego pochodzenia jest bardziej szokująca, niż się tego spodziewał? Czy Victor Mancini, to życiowy nieudacznik, czy może? pewnego rodzaju zbawca? "Udław się" dostało Special July Prize for Best Work by an Ensemble Cast (za wyborowe role obsady) na tegorocznym Sundance Film Festival. To romantyczna satyra o pożądaniu, utraconej wierze, traumach z dzieciństwa, uzależnieniach, dziwnych fantazjach, blokadach (fizycznych, jak i emocjonalnych), a także dawaniu drugiej szansy, odkupieniu i prawdziwej miłości - czyli o życiu.