Miód

Sześcioletni chłopiec często towarzyszy ojcu w wyprawach w głąb lasu, który staje się dla niego miejscem pełnym magii i przygód. Ojca i syna łączy niezwykle silna więź: Yusuf podziwia akrobatyczne umiejętności Yakupa, dzieli się z nim swymi tajemnicami, z dumą czyta dla niego na głos. Tymczasem w szkole, gdy nauczyciel wywołuje go do odpowiedzi, chłopiec jąka się i nie może wydusić ani słowa. Jego marzeniem jest zdobycie odznaki, jaką dostają tureccy pierwszoklasiści za umiejętność głośnego czytania. Wszystko komplikuje się, gdy Yakup coraz dłużej nie wraca z dalekiej wyprawy w góry po miód... "Miód" Semiha Kaplanoglu ukazuje harmonię świata, którego nie ogarniamy i nie rozumiemy do końca. Charakterystyczny dla "trylogii Yusufa" brak muzyki pozwala widzowi zagłębić się w naturalnych dźwiękach przyrody, które stają się niemal namacalne. Tak samo jak obrazy, zapachy czy smak potraw, które reżyser mistrzowsko odtwarza, uruchamiając w widzu pamięć dziecięcych doznań. MIÓD może być też rozumiany jako film ekologiczny - opowiada przecież o tradycyjnym świecie, który powoli odchodzi w zapomnienie. Tak jak zawód Yakupa, tradycyjny model życia w tureckich wioskach, czy przepiękny las Yusufa - wszystko to jest zagrożone przez pędzącą cywilizację. "Miód" został nakręcony w małym miasteczku Çamlihemşin i jego okolicach, w prowincji Rize, w północno-wschodniej Turcji. Pogoda jest tam wyjątkowo nieprzewidywalna, w ciągu jednej godziny może świecić słońce, spaść deszcz i pojawić się gęsta mgła. Padało 39 z 48 dni zdjęciowych. O wyborze lokalizacji zdecydowały piękne lasy, z których słynie ten region.