Reklama

Znamy najlepszy francuski film roku. Dobra zapowiedź przed Oscarami?

W piątek wieczorem wręczono w Paryżu Cezary - najbardziej prestiżowe nagrody filmowe we Francji. Najlepszą produkcją uznano nominowaną w pięciu oscarowych kategoriach "Anatomię upadku" w reżyserii Justine Triet.

W piątek wieczorem wręczono w Paryżu Cezary - najbardziej prestiżowe nagrody filmowe we Francji. Najlepszą produkcją uznano nominowaną w pięciu oscarowych kategoriach "Anatomię upadku" w reżyserii Justine Triet.
Sandra Hüller i Justine Triet miały w piątkowy wieczór powody do radości /Francois Durand /Getty Images

"Anatomia upadku" miała szansę na jedenaście Cezarów, a wieczór zakończyła ostatecznie z sześcioma statuetkami, w tym tą najważniejszą - w kategorii "najlepszy film".

"Anatomia upadku" z sześcioma Cezarami

Ponadto Justine Triet otrzymała wyróżnienie dla najlepszego reżysera, zostając drugą kobietą, która zdobyła tę nagrodę - 24 lata po Tonie Marshall. Najlepszą aktorką wybrano Sandrę Hüller, która za kreację w "Anatomii upadku"ma również szanse na Oscara, a najlepszym aktorem drugoplanowym Swanna Arlauda. Film doceniono również za: scenariusz oryginalny i montaż.

Reklama

W piątek "Anatomia upadku" weszła do polskich kin. Wcześniej obraz został nagrodzony Złotą Palmą w Cannes.

"W trwającym 2,5 godziny (ale nie dłużącym się!) filmie śledzimy losy osobistego, intymnego dramatu, który przeobraża się w publiczną, sądową batalię. Pisarkę Sandrę (Hüller) poznajemy, gdy udziela wywiadu. Młoda dziewczyna zamierza jej poświęcić pracę magisterską, z czego łatwo wywnioskować, że Sandra odniosła spory sukces. Obecnie mieszka z dala od miejskiego zgiełku, gdzieś w górskich rejonach Grenoble, wraz z mężem Samuelem (Samuel Theis) i synem Danielem (Milo Machado Graner). Nastolatek mocno niedowidzi, co jest wynikiem tragicznego wypadku, w którym brał udział z ojcem" - pisała o filmie dla Interii Anna Tatarska.

"Po powrocie ze spaceru z ukochanym psem Snoopem chłopak odkrywa leżące przed wejściem ciało ojca. Wszystko wygląda na tragiczny wypadek, jednak dość szybko rusza śledztwo, mające ustalić, czy aby tragiczna śmierć Samuela nie była efektem działania jego żony. Wkrótce na wokandzie rozpocznie się metodyczne rozkładanie na części pierwsze relacji Sandry i Samuela, bez litości obnażające najdrobniejsze niuanse ich zdecydowanie nieidealnego małżeństwa. Widz, a nawet bliscy Sandry w obliczu ujawnianych przez oskarżenie rewelacji, nabierają coraz większych wątpliwości. Wszystkiemu przygląda się nie tylko ława przysięgłych, ale przede wszystkim Daniel, który musi podjąć kluczową decyzję: matka zabiła, czy nie" - dodała recenzentka.

Cezary 2024: Kto odebrał statuetki?

Główny konkurent "Anatomii upadku", czyli "Królestwo zwierząt" (miało 12 nominacji do Cezarów), zostało wyróżnione głównymi nagrodami w pięciu kategoriach, w tym m.in. za najlepsze zdjęcia, efekty wizualne, dźwięk i kostiumy.

Za najlepszego aktora uznano Belga Arieha Worthaltera, odtwórcę roli w filmie "Le Proces Goldman". Statuetkę dla najlepszej aktorki drugoplanowej odebrała Adele Exarchopoulos za rolę w obrazie Jeanne Herry "Zawsze będę widzieć wasze twarze". To już drugie takie wyróżnienie dla aktorki, która dekadę temu odebrała Cezara za rolę w "Życiu Adeli" w reżyserii Abdellatifa Kechiche’a.

Nagrodę za najlepszy debiut otrzymał film "Chien de la casse", który był wymieniany wśród faworytów przed piątkowym wieczorem. Z kolei w kategorii najlepszy debiut aktorski uhonorowano Ellę Rumpf za rolę w filmie "Le Theoreme de Marguerite" oraz Raphael Quenarda za rolę w "Chien de la casse".

W tym roku honorowy Cezar trafił do rąk brytyjskiego reżysera Christophera Nolana, który stworzył takie obrazy, jak "Mroczny Rycerz", "Interstellar" czy ostatnio "Oppenheimer". W ubiegłym roku w Paryżu wyróżniono w ten sposób amerykańskiego reżysera Davida Finchera. Nagrodę Nolanowi wręczyła aktorka Marion Cotillard, która wystąpiła w jego "Incepcji".

Honorowe wyróżnienie odebrała również francuska aktorka i reżyserka Agnes Jaoui.

Cezary, nazywane niekiedy francuskimi Oscarami, są corocznie przyznawane przez Akademię Sztuki i Techniki Filmowej od 1976 roku. Nazwa pochodzi od imienia rzeźbiarza Cesara Baldacciniego, który stworzył statuetkę wręczaną wyróżnionym artystom.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Anatomia upadku (2023)
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy