Reklama

Za długi Harry Potter

Filmowa adaptacja pierwszej książki J.K. Rowling opowiadającej o Harrym Potterze, "Harry Potter i kamień filozoficzny", przed pracami montażowymi trwa cztery godziny. Producenci filmu z wytwórni Warner Bros. nakazali Chrisowi Columbusowi, reżyserowi obrazu, skrócenie materiału o co najmniej dwie godziny.

Robbie Coltrane, który w filmie "Harry Potter i kamień filozoficzny" gra Hagrida, przyjaciela małego czarodzieja, powiedział w jednym z wywiadów, iż nie zazdrości reżyserowi prac nad montażem filmu. "Dzieci znają przygody Harry'ego Pottera na pamięć. Nie darują realizatorom pominięcia jakiejkolwiek sceny z powieści. Będą pytać: Co się stało z tym bądź z tamtym, i dlaczego?" - powiedział aktor.

Światowa premiera filmu "Harry Potter i kamień filozoficzny", którego budżet na razie zamyka się kwotą 100 milionów dolarów, odbędzie się 16 listopada tego roku. Polscy widzowie będą musieli poczekać na obejrzenie przygód małego bohatera do 25 stycznia 2002 roku.

Reklama

Natomiast już niedługo miłośnicy małego czarodzieja w Polsce będą mogli przeżyć magiczną noc.

W nocy z 28 na 29 września wiele księgarni w całej Polsce będzie otwartych. O północy - "magicznej porze", miłośnicy Harry'ego Pottera będą mogli kupić czwarty tom jego przygód - powieść "Harry Potter i czara ognia".

Marek Torzewski z wydawnictwa Media Rodzina powiedział, że wysłano około 2,5 tysiąca informacji o promocji do większości księgarni w Polsce, także do Empików i hipermarketów. Wydawnictwo otrzymało już ponad 200 pozytywnych odpowiedzi. Relacje na żywo z przebiegu nocnej promocji nowej książki o Harrym Potterze zapowiedziała TV Puls, a w sobotę TV 2. Ponadto swój przyjazd zapowiedziała telewizja BBC.

Firma Bloomsbury, angielski wydawca serii, podczas ostatniej promocji, nie tylko wyciągnął dzieci i przy okazji ich rodziców z łóżek o północy - telewizje pokazywały wtedy długie kolejki spragnionych lektury czytelników w piżamach. Na kilka dni przed premierą, na wystawie jednej z londyńskich księgarni niedostępną dla innych dzieci książkę, czytał mały chłopiec. Zadowolenie i zaciekawienie na twarzy czytelnika, oraz fakt, że nawet gromadzący się przed wystawą tłum dzieci nie oderwał go od lektury, był znakomitą promocją książki.

Pierwszy nakład polskiego wydania czwartej części przygód Harry'ego Pottera wyniesie 250 tysięcy egzemplarzy. Media Rodzina poszła w ślady angielskiego wydawcy promując razem z książką całą serię gadżetów - zakładki z postaciami z książki, kalendarze, notesy. Niebawem pojawią się plakaty.

"Harry Potter i czara ognia" przedstawia dalsze losy Harry'ego Pottera, po opisanych w tomie trzecim przejściach z Syriuszem Blackiem. "Harry Potter i czara ognia" został wydany w Anglii w czerwcu 2000 roku i okazał się, podobnie jak poprzednie tomy serii, wielkim sukcesem wydawniczym na świecie. W dniu premiery powieści "Harry Potter i czara ognia" w Wielkiej Brytanii sprzedano 372 775 egzemplarzy książki.

Początkowo nic nie zapowiadało olbrzymiego sukcesu. Nikt nie chciał zainteresować się Harrym Potterem i nie sposób było znaleźć wydawcy. Zarzucano książce, że jej fabuła, a także budowa zdań są zbyt skomplikowane. Jak na ironię dziś na podstawie książek J.K.Rowling przygotowywane są ćwiczenia gramatyczne, przypisuje się też jej charakterystycznemu stylowi moc zwalczania dysleksji i dysgrafii.

4 września fani Harry'ego Pottera po raz pierwszy mogli zobaczyć zdjęcia z filmu "Harry Potter i kamień filozoficzny" wykonane przez znaną fotograf Annie Leibovitz. Opublikował je magazyn "Vanity Fair". Na ekran przeniesione zostaną także pozostałe części cyklu. Autorka pochwaliła prace nad adaptacją jej powieści. Była przede wszystkim zachwycona autentycznością filmowych bohaterów. J.K. Rowling powiedziała, że przyjęła propozycję wytwórni Warner Bros. ponieważ producenci zagwarantowali, że film nie będzie odbiegał od literackiego pierwowzoru. Podobno słowa dotrzymali.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama