Reklama

Timothee Chalamet milczy na temat Armiego Hammera

Swoją karierę Timothee Chalamet rozpoczął od roli w filmie „Tamte dni, tamte noce”, w którym wcielił się w kochanka starszego od siebie mężczyzny granego przez Armiego Hammera. Aktualnie Chalamet jest jednym z najgorętszych nazwisk w branży, a Hammer musi stawać czoła oskarżeniom o kanibalizm i przemoc seksualną. Teraz młody gwiazdor po raz pierwszy publicznie skomentował tę sprawę. Bardzo dyplomatycznie.

Swoją karierę Timothee Chalamet rozpoczął od roli w filmie „Tamte dni, tamte noce”, w którym wcielił się w kochanka starszego od siebie mężczyzny granego przez Armiego Hammera. Aktualnie Chalamet jest jednym z najgorętszych nazwisk w branży, a Hammer musi stawać czoła oskarżeniom o kanibalizm i przemoc seksualną. Teraz młody gwiazdor po raz pierwszy publicznie skomentował tę sprawę. Bardzo dyplomatycznie.
Timothée Chalamet (L) i Armie Hammer (P) zagrali razem w filmie "Tamte dni, tamte noce" /Rodin Eckenroth /Getty Images

Armie Hammer został oskarżony przez nieznaną bliżej kobietę o imieniu Effie. Na swoim koncie na Instagramie opublikowała ona zwierzenia wielu kobiet, które zarzucały Hammerowi stosowanie przemocy psychicznej i seksualnej oraz twierdziły, że ma skłonności kanibalistyczne. Sama Effie, reprezentowana przez znaną adwokat Glorię Allred, oskarżyła aktora o brutalny gwałt i stosowanie przemocy w trakcie ich związku trwającego od 2016 do 2020 roku.

Timothee Chalamet nie chce rozmawiać o Armiem Hammerze

Sylwetkę Timothee Chalameta opublikował niedawno magazyn "Time". To właśnie tam aktor po raz pierwszy odniósł się do oskarżeń pod adresem Hammera. Był jednak wyjątkowo ostrożny w słowach. "Dobrze wiem, o co mnie pytacie. Ale to pytanie warte jest dłuższej rozmowy. Nie chciałbym teraz udzielać częściowej odpowiedzi" - wymigał się od odpowiedzi Chalamet.

Reklama

Oskarżenia pod adresem Armiego Hammera miały też pośredni wpływ na rozwój kariery Chalameta. Swego czasu wiele mówiło się o kontynuacji filmu "Tamte dni, tamte noce", w której panowie ponownie mogliby wrócić do swoich ról z pierwszej części. Twórca oryginału, Luca Guadagnino, nie napisał jednak scenariusza, a po aferze z Hammerem projekt - jak się wydaje - przepadł na zawsze.

Choć Hammer utrzymuje, że jest niewinny, a wszelkie kontakty z kobietami utrzymywał za ich zgodą, jego kariera aktora stanęła w miejscu. Gwiazdor stracił kilka lukratywnych propozycji ról i wygląda na to, że do rozstrzygnięcia jego sprawy przez sąd nic się w tej kwestii nie zmieni. Szczególnie że reprezentująca go agencja aktorska zerwała z nim umowę, a inne nie kwapią się do tego, by podpisać z nim kontrakt.

Czytaj więcej! Armie Hammer na odwyku! Walczy z uzależnieniem od seksu, alkoholu i narkotyków!

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Timothee Chalamet | Armie Hammer
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy