Reklama

Świat pokochał go za rolę muskularnego wilkołaka. Miał przez nią wiele problemów

Rola Jacoba Blacka okazała się dla Taylora Lautnera przełomem w karierze. Fani serii do dziś dyskutują, czy jego bohater nie był lepszym partnerem dla Belli (Kristen Stewart) od Edwarda (Robert Pattinson). Aktor zdradził, jak sam postrzega tę "rywalizację" oraz jej wpływ na swoją karierę. Wyjawił także, że niemal stracił rolę, która zapewniła mu międzynarodową sławę.

Lautner wystąpił we wszystkich pięciu częściach wampirzej sagi dla młodzieży. Gdy zagrał Jacoba w pierwszym "Zmierzchu", miał zaledwie 16 lat. W podcaście Alexa Coopera "Call Her Daddy" przyznał jednak, że prawie stracił rolę idealnie zbudowanego wilkołaka.

"Zmierzch": Taylor Lautner musiał walczyć o rolę Jacoba

"Mój bohater w książce jest szesnastoletnim chudym chłopcem, a w środku 'Księżyca w nowiu' zmienia się w dwudziestopięcioletniego umięśnionego faceta" - wspominał Lautner. Następnie dodał, że producenci zamierzali zrecastować postać po pierwszym filmie. "Chcieli zatrudnić jakiegoś gościa w połowie trzeciej dekady życia, żeby grał Jacoba do końca serii".

Reklama

Żeby nie utracić roli, Lautner zaczął pracować nad sylwetką i muskulaturą. W ciągu dziewięciu miesięcy przybrał około dziesięciu kilogramów masy mięśniowej. Mimo to musiał wziąć udział w ponownym castingu. 

Aktor zdradził, że nienaganna sylwetka Jacoba prześladowała go przez długi czas. "W ciągu ostatnich pięciu-siedmiu lat z powodu 'Zmierzchu' mierzyłem się z wieloma problemami wynikającymi z postrzegania ciała. [...] Miałem wtedy 17, 18, 19 lat, więc łatwiej było wtedy zachować taką sylwetkę — a z nią kojarzy mnie większość świata" - przyznał aktor. "Teraz czuję się lepiej, ale nadal miewam lepsze i gorsze dni".

"Zmierzch": Taylor Lautner nie lubił porównań z Robertem Pattinsonem

Lautner dodał, że w czasie trwania serii bardzo przejmował się także komentarzami, które porównywały go z Edwardem granym przez Roberta Pattinsona. Przyznał, że pewnie wynikało to także z jego młodego wieku. Wspominał również o niezręczności, która towarzyszyła im podczas spotkań z fankami. 

Porównania charakterów, wykreowana przez fanów rywalizacja, a także różne temperamenty sprawiły, że Pattinson i Lautner nie zostali bliskimi przyjaciółmi, mimo że pracowali razem przez pięć lat. 

"Saga Zmierzch": Fenomen serii

Pięć filmów "Sagi Zmierzch" ukazało się w latach 2008-2012. Powstały one na podstawie czterech książek Stephanie Meyer. Opowiadały one o nastoletniej Belli Swan (Kristen Stewart), która zakochuje się w koledze z klasy, tajemniczym Edwardzie Cullenie (Robert Pattinson). Chłopak nie chce jednak się angażować. Wkrótce dziewczyna odkrywa, że on i jego bliscy są klanem wampirów. Mimo to nie zamierza ona rezygnować z miłości. 

Kolejne odsłony "Zmierzchu" były niszczone przez krytykę. Jednocześnie były one ogromnymi sukcesami kasowymi. Seria zarobiła łącznie ponad 3,359 miliarda dolarów na całym świecie. 

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy