Reklama

Stanley Tucci: Heteroseksualni grający gejów? "Aktor to aktor"

Stanley Tucci zabrał głos w toczącej się od dłuższego czasu publicznej debacie na temat heteroseksualnych aktorów grających queerowe postacie. "Powinieneś wcielać się w różnych ludzi" - zapewnił gwiazdor.

Stanley Tucci zabrał głos w toczącej się od dłuższego czasu publicznej debacie na temat heteroseksualnych aktorów grających queerowe postacie. "Powinieneś wcielać się w różnych ludzi" - zapewnił gwiazdor.
Stanley Tucci /Jon Kopaloff/WireImage /Getty Images

Podczas audycji "Desert Island Discs" Stanley Tucci stanął w obronie heteroseksualnych aktorów grających homoseksualne postacie, o ile jest to zrobione "we właściwy sposób" i nie wpada w stereotypy.

"Diabeł ubiera się u Prady": Stanley Tucci wspomina słynną rolę geja

Tucci, który w komedii "Diabeł ubiera się u Prady" zagrał rolę Nigela Kiplinga, gejowskiego dyrektora artystycznego magazynu modowego, powrócił pamięcią do filmu w związku z 17. rocznicą jego premiery.

Reklama

"Oczywiście uważam, że to w porządku" - powiedział Tucci w trakcie programu w BBC Radio 4. "Zawsze mi schlebia, gdy homoseksualiści podchodzą do mnie i rozmawiają ze mną o filmie 'Diabeł ubiera się u Prady' zapewniając: 'To było po prostu takie piękne' albo 'Zrobiłeś to to we właściwy sposób'. Ponieważ często rzeczywiście nie robi się tego we właściwy sposób".

Tucci zagrał także gejowską postać w filmie "Supernova" z 2020 roku. Prywatnie jest, żonaty z siostrą Emily Blunt, którą poznał podczas prac nad filmem "Diabeł ubiera się u Prady".

"Aktor to aktor" - podsumował Tucci w audycji. - "Powinieneś grać różnych ludzi. O to właśnie w tym chodzi".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Stanley Tucci
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy