Reklama

Rozpoczęła się 19. edycja Przeglądu Filmowego "Kino na Granicy"

19. Przegląd Filmowy "Kino na Granicy" rozpoczął się piątek w Cieszynie i Czeskim Cieszynie. Miłośnicy środkowoeuropejskiej kinematografii zobaczą ponad 120 filmów czeskich, słowackich i polskich. Znaczna część z nich to nowości.

19. Przegląd Filmowy "Kino na Granicy" rozpoczął się piątek w Cieszynie i Czeskim Cieszynie. Miłośnicy środkowoeuropejskiej kinematografii zobaczą ponad 120 filmów czeskich, słowackich i polskich. Znaczna część z nich to nowości.
19. edycja Przeglądu Filmowego "Kino na Granicy" potrwa do 3 maja /materiały prasowe

Organizatorzy poinformowali, że kinomani zobaczą ponad 30 nowych tytułów polskich, 14 czeskich i dziewięć słowackich. Na ekrany trafiły one w ubiegłym i bieżącym roku. 

Zdaniem operatora filmowego i reżysera Adama Sikory, cieszyński przegląd to jeden z najciekawszych festiwali, jakie się odbywają w Polsce. - Znakomity dobór filmów; kinematografia polska styka się z czeską i słowacką, o których wciąż jeszcze mało wiemy, choć przykładowo czeska przeżywa bardzo dobry okres. Warto przyjechać do Cieszyna - powiedział.

Reklama

Sikora dodał, że przegląd gromadzi też wyjątkową, ukształtowaną widownię. - Jest inteligentna i wrażliwa. Filmy przemawiają do świadomości w dużej mierze młodych widzów. To cenne, bo młode pokolenie raczej "odbija" wartości - dodał. Zdaniem dyrektor "Kina na Granicy" Jolanty Dygoś jest tak m.in. dlatego, że widownia festiwalowa na co dzień żywo interesuje się kulturą sąsiadów.

Filmy oglądać można od piątkowego poranka. Oficjalna inauguracja przeglądu została zaplanowana na wieczór. Towarzyszyła jej będzie pierwsza w Polsce projekcja pokazywanego na ostatnim festiwalu w Berlinie filmu "Zwierzęta" Grega Zglinskiego.

Udział w Przeglądzie potwierdziło ponad 70 gości, a wśród nich Karel Roden, Agnieszka Holland, Allan Starski, Andrzej Chyra oraz Karolina Gruszka i Arkadiusz Jakubik. - Odwiedzą nas artyści, nie celebryci, więc nie rozwijamy czerwonego dywanu. (...) Oni mają zaufanie do festiwalu i do widowni. Chętnie do nas przyjeżdżają - powiedział dyrektor programowy festiwalu Łukasz Maciejewski.

W programie Przeglądu znalazło się m.in. sześć filmowych retrospektyw. Poświęcone są Karolinie Gruszce, Antoninowi Masie, Milanowi Lasicy, Karelowi Rodenowi, Allanowi Starskiemu, a także wydziałowi filmowemu i telewizyjnemu Akademii Sztuk Scenicznych w Pradze. Zaprezentowane zostaną trzy cykle: "Buntownicy i chuligani", "Emigranci-imigranci" oraz "Fashionerzy i fashionistki".

Podczas Przeglądu "Kino na Granicy" wspomniana zostanie zmarła niedawno polska aktorka Danuta Szaflarska. Zaprezentowany zostanie ostatni film z jej udziałem - węgierska produkcja "Mamuśka i inni pomyleńcy w rodzinie" w reżyserii Ibolyi Fekete. Szaflarska zagrała w nim tytułową mamę.

Projekcjom towarzyszyły będą wystawy, m.in. Adama Sikory, Allana Starskiego i jego małżonki Wiesławy. Będą także koncerty. Wystąpią m.in. zespoły Tabu oraz Xxanaxx, hip-hopowy Prago Union i rockowa kapela Chiki-liki-tu-a.

19. Przegląd "Kino na Granicy" potrwa do 3 maja.

Pierwsza edycja cieszyńskiej imprezy odbyła się w 1999 r. jako przegląd filmów czeskich. Gościem był Jirzi Menzel, wybitny czeski reżyser, najbardziej znany twórca czeskiej Nowej Fali, zdobywca Oskara za film "Pociągi pod specjalnym nadzorem". W 2001 r. formuła została rozszerzona o produkcje słowackie, a w 2004 o polskie i pojedynczy film węgierski. W ubiegłym roku obecne były akcenty ukraińskie.

Pierwotnie imprezę organizowało stowarzyszenie Solidarność Polsko-Czesko-Słowacka. Obecnie zajmują się tym stowarzyszenia: "Kultura na Granicy" z Polski oraz "Edukacja Talent Kultura" z Czech.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: kino na granicy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy