Reklama

Parodia hollywoodzkich gwiazd

Pewien irlandzki producent filmowy ujawnił, że 13 hollywoodzkich supergwiazd wystąpiło w jego niskobudżetowym filmie "The Book That Wrote Itself". Ciekawostkę stanowi fakt, że sławy, w tym Melanie Griffith, George Clooney, Warren Beatty i Robert De Niro o swoim pojawieniu się w filmie dowiedziały się z prasy.

Okazało się, że Liam O'Mochain, reżyser i producent obrazu, w sekrecie filmował gwiazdorów, kiedy promowali się na międzynarodowych festiwalach filmowych i rozmawiali z dziennikarzami podczas konferencji prasowych. Producent umieścił ich postaci w filmie bez wiedzy i porozumienia z nimi. Większość scen i wypowiedzi zmanipulowano, dzięki montażowi, na użytek filmu. W efekcie powstał obraz, w którym legendy ekranu parodiują same siebie.

"Wszystko w 'The Book That Wrote Itself' jest wspaniale ironiczne, ale rzeczywiste. Poszczególne sceny i wypowiedzi są prawdziwe, choć przemontowane. Sfilmowałem na przykład George'a Clooney'a mówiącego, że jest zainteresowany przyjazdem do Irlandii i zrobieniem tam filmu. Potem, gdy Clooney faktycznie był już w Irlandii, wkleiłem scenę, w której oświadcza, że nie ma pomysłu jak można by zorganizować jego przyjazd do tego kraju" - opowiada Liam. "Cała rzecz jest satyrą na temat gwiazd i ich życia. Melanie Griffith została pokazana jak rozentuzjazmowana, uśmiechnięta lalka (bimbo), w momencie gdy Kenneth Branagh poważnie rozmawia o mitologii irlandzkiej. To naprawdę śmieszne" - dodaje twórca.

Reklama

Nie wiadomo, czy śmieszy to również aktorów. Już niebawem okaże się, czy rozpowszechnianie filmu pociągnie za sobą jakieś konsekwencje prawne, czy też zostanie potraktowane przez aktorów jak dobry żart.

WENN
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy