Reklama

"Oldboy": Powtórka z rozrywki?

Spike Lee nakręcił nową wersję "Oldboya" - kinowego hitu sprzed 10 lat. "Ani przez chwilę nie postrzegałem tego projektu jako remake'u" - deklaruje amerykański reżyser .

Głównym bohaterem "Oldboya" jest Joe Doucett, który pewnego dnia, z nieznanych sobie powodów, zostaje porwany i uwięziony. Oprawca więzi go przez 20 lat, po czym bez słowa wypuszcza na wolność.

Joe za wszelką cenę chce poznać tożsamość kata i zemścić się w najbardziej okrutny sposób. Mężczyzna nie wie jednak, że wolność jest kolejnym etapem jego strasznego planu...

Pierwsza wersja "Oldobya" miała swoją premierę w 2003 roku, a jej reżyserem był Koreańczyk Park Chan-Wook. Jego film zachwycił kinomanów na całym świecie. Do fanów tego filmu należy także dwukrotnie nominowany do Oscara, amerykański reżyser Spike Lee.

Reklama

"Nie mogłem się pozbierać. To była wyjątkowa historia, posiadała najlepsze elementy thrillera, z tajemnicą i zemstą na czele, a całość została nakręcona w maksymalnie dołujący sposób" - opowiada Lee, który zdecydował się na zrealizowanie nowej wersji tamtego filmu.

"Ani przez chwilę nie postrzegałem tego projektu jako remake'u. To raczej interpretacja tamtej genialnej historii, którą można przecież przedstawiać na dziesiątki różnych sposobów. Park Chan-Wook stworzył film wybitny, ale to również była adaptacja - japońskiej mangi. Mój film był próbą opowiedzenia tej historii na nowy sposób" - wyjaśnia Lee.

W jego "Oldboyu" o podtytule "Zemsta jest cierpliwa" główne role grają: Josh Brolin, Elizabeth Olsen, Sharlto Copley i Samuel L. Jackson. Scenarzystą filmu Lee jest Mark Protosevich.

Obraz wejdzie do polskich kin 6 grudnia.

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Oldboy. Zemsta jest cierpliwa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy