Reklama

Najbardziej niedoceniany aktor świata? Zachwyca w każdej roli

Mads Mikkelsen od lat jest jednym z najlepszych aktorów świata, a jak dotąd nie został nagrodzony nawet jedną nominacją do Oscara. Wszystko dlatego, że nie urodził się w Hollywood, tylko w Danii. Od kilku dni możemy podziwiać go w kolejnej zachwycającej roli w dramacie historycznym "Bękart".

Mads Mikkelsen od lat jest jednym z najlepszych aktorów świata, a jak dotąd nie został nagrodzony nawet jedną nominacją do Oscara. Wszystko dlatego, że nie urodził się w Hollywood, tylko w Danii. Od kilku dni możemy podziwiać go w kolejnej zachwycającej roli w dramacie historycznym "Bękart".
Mads Mikkelsen /Marc Piasecki/WireImage /Getty Images

Mads Mikkelsen: Aktorstwo? Taniec!

Mads Mikkelsen urodził się w Kopenhadze. W przeciwieństwie do swojego starszego brata, Larsa, nie wiązał początkowo swojej przyszłości z aktorstwem. Trenował gimnastykę, a później taniec. Studiował w Akademii Baletu w Göteborgu. Później przez prawie dekadę pracował jako profesjonalny tancerz. Dopiero wtedy skupił się na aktorstwie. Ukończył prestiżowe studia w Aarhus Teater i zaczął pojawiać się w sztukach teatralnych.

Mikkelsen debiutował w 1996 roku w głośnym "Dealerze" Nicolasa Windinga Refna. Produkcja okazała się jednym z najpopularniejszych duńskich filmów poza granicami kraju, w związku z czym doczekała się sequela w 2004 roku, w którym Mikkelsen powtórzył swoją rolę.

Reklama

W międzyczasie artysta wystąpił w innym filmie Refna. W "Bleederze" zagrał Lenny'ego, właściciela wypożyczalni wideo, który izoluje się od prawdziwego świata, skupiając się na tym przedstawionym w filmach.

Popularność w Danii przyniósł mu także serial "Rejseholdet" (2000-2003), w którym wcielił się w członka oddziału policji do spraw wyjątkowych, impulsywnego Allana Fishera. Z powodu swojego charakteru często popada w konflikt z szefostwem. Okazuje się jednak niezastąpionym członkiem grupy. Aktor pojawił się we wszystkich 32. odcinkach produkcji, która w 2002 roku otrzymała międzynarodową nagrodę Emmy dla najlepszego serialu dramatycznego. Mikkelsen stał się dzięki  "Rejseholdet" najpopularniejszym aktorem w Danii. Zaczął także być nazywanym najseksowniejszym mężczyzną w kraju.

W 2004 roku Mikkelsen został zauważony przez światową publiczność dzięki roli Tristiana w "Królu Arturze" Antoine'a Fuquy. Film został zniszczony przez krytykę, ale aktor zaczął otrzymywać kolejne propozycje ze Stanów Zjednoczonych. Nie przeszkodziło mu to jednak w pracy nad kolejnymi duńskimi filmami. W "Jabłkach Adama" (2005) Andersa Thomasa Jensena wcielił się w pastora Ivana, niepoprawnego optymistę, który ma sprawować opiekę nad tytułowym zbrodniarzem.

Mads Mikkelsen: Le Chiffre i inne głośne role

W 2006 roku duński aktor wystąpił w "Casino Royale", 21. filmie o przygodach agenta Jamesa Bonda. Wcielił się w Le Chiffre'a, bankiera terrorystów, który bez ich wiedzy inwestował ich pieniądze. Gdy w wyniku działań Bonda traci fundusze swych klientów, ogłasza turniej pokera, by wygrać utraconą gotówkę zanim zainteresowani dowiedzą się o jej utracie. Aby pokonać Le Chiffre'a Bond zmuszony jest odłożyć pistolet i usiąść z nim do gry w karty. Krytycy pisali, że występ Mikkelsena mrozi krew w żyłach, a scena torturowania Bonda przez szwarccharakter jest najbrutalniejszą w historii serii.

W 2009 roku aktor ponownie wystąpił w filmie Refna. W obrazie "Valhalla: Mroczny wojownik" wcielił się w bezimiennego jednookiego wojownika, który wyswobodziwszy się z niewoli, dołącza do grupy wikingów zmierzających do Ziemi Świętej. Brutalny i oszczędny film okazał się kolejnym artystycznym sukcesem dwójki filmowców.

Jeden ze swoich największych sukcesów Mikkelsen osiągnął dzięki filmowi "Polowanie" (2012) Thomasa Vinterberga. Wcielił się w pracującego w przedszkolu Lucasa, który zostaje oskarżony o molestowanie seksualne przez jedną ze swoich wychowanek. Dotychczas lubiany i szanowany nauczyciel zostaje nagle odrzucony przez miejscową społeczność. Mimo kolejnych ataków na jego osobę, Lucas stara się żyć zwyczajnie i walczyć o swoje dobre imię. "Polowanie" debiutowało podczas festiwalu w Cannes w 2012 roku. Mikkelsen zachwycił członków jury, którzy przyznali mu Złotą Palmę dla najlepszego aktora.

W 2013 roku aktor wcielił się w ikonę popkultury. Zagrał tytułową rolę w serialu "Hannibal" (2013-2015), który powstawał dla stacji NBC. Fabuła ukazywała współpracę Hannibala Lectera, genialnego psychologa a zarazem psychopatę, z pracującym dla FBI Willem Grahamem (Hugh Dancy). Duńczyk obawiał się przyjęcia tej roli. Wcześniej w Lectera wcielił się między innymi Anthony Hopkins, za co otrzymał Oscara przy okazji "Milczenia owiec". "Musiałbym równać do najlepszych. Ta postać została już zagrana przez kilka osób, raz wręcz perfekcyjnie" - mówił w wywiadach.

Jego obawy okazały się jednak bezpodstawne. "Hannibal" dorobił się sporej grupy fanów, a Mikkelsen zbierał rewelacyjne recenzje. Mimo to w 2015 roku NBC skasowała serial. Mikkelsen nie krył swojego rozgoryczenia tą decyzją. "Wszyscy byliśmy zaskoczeni. Ale i tak cieszę się, że udało nam się pracować nad serialem tak długi czas. Niemniej wydaje mi się, że były jeszcze historie do opowiedzenia. Myślę, że wspaniale zakończyliśmy serial, ale było więcej do opowiedzenia". Od tego czasu twórcy serialu prowadzą rozmowy na temat jego wznowienia przez inną stację lub serwis streamingowy.

W 2016 roku Mikkelsen dołączył do dwóch rozpoznawalnych franczyz. W superprodukcji "Doktor Strange", 14. filmie z serii Uniwersum Marvela, wcielił się w przeciwnika tytułowego mistrza magii. Nie była to duża rola, ale krytycy zgodnie przyznali, że aktor wyciągnął z nijak napisanego złoczyńcy tyle, ile tylko się dało. Z kolei w "Łotrze 1. Gwiezdne wojny - historie" zagrał Galena Erso, ojca głównej bohaterki filmu i projektanta Gwiazdy Śmierci, znanej nie tylko fanom sagi stacji kosmicznej zdolnej niszczyć całe planety.

W 2018 roku Duńczyk pojawił się w dramacie katastroficznych "Arktyka", a rok później zagrał w wyprodukowanym przez Netflix filmie akcji "Polar", gdzie wcielił się w emerytowanego zabójcę na zlecenie.

Na usta wszystkich fanów kina powrócił jednak dopiero za sprawą swojej kolejnej produkcji, komediodramatu Thomasa Vintergerba "Na rauszu" (2020). Wcielił się tam w nauczyciela, który wraz z kolegami po fachu decyduje się na niecodzienny eksperyment. Starają się utrzymać stały, choć niezbyt wysoki, poziom alkoholu we krwi przez cały dzień pracy w szkole. Za rolę w tym obrazie Mikkelsena wyróżniono Europejską Nagrodą Filmową.

Najnowsze produkcje artysty to "Ruchomy chaos" (2021), przygodowe science fiction z Tomem Hollandem i Daisy Ridley, oraz "Fantastyczne zwierzęta: Tajemnice Dumbledore'a" (2021), gdzie zastąpił w roli Gellerta Grindelwalda Johnny'ego Deppa. Gwiazdor pojawił się również w roli czarnego charakteru w piątej części kultowej serii "Indiana Jones" o podtytule "Artefakt przeznaczenia" (2023).

"Bękart": Najnowsze dzieło Madsa Mikkelsena

Jego najnowsza produkcja to duński dramat historyczny "Bękart", efekt kolejnej współpracy z Nikolajem Arcelem, z którym w 2012 roku zrealizował głośny romans kostiumowy "Kochanek królowej". "Bękart" zdobył pod koniec 2023 roku trzy Europejskie Nagrody Filmowe. Najlepszym aktorem roku uznano Mikkelsena. Ponadto doceniono również zdjęcia i kostiumy w filmie. Produkcja brała również udział w konkursie głównym na festiwalu filmowym w Wenecji 2023.

"Bękart" to porywający dramat o podboju duńskich wrzosowisk. To film o niepoddającej się człowiekowi naturze, wielkich marzeniach i jeszcze większym poświęceniu. O zemście, dyscyplinie, miłości i stracie. To historia o dumnym i niepoddającym się przeciwnościom mężczyźnie oraz o kobiecie, która zostaje jego sprzymierzeńcem w walce ze złem, śmiercią i potępieniem.

Jest 1755 rok. Ludvig Kahlen (Mikkelsen), pochodzący z nieprawego łoża były żołnierz, wyrusza na podbój jałowych i surowych wrzosowisk, mając przed sobą jeden cel - założyć na nich kolonię w imieniu króla, w zamian za obiecany przez duńskiego władcę tytuł szlachecki. Na drodze staje mu bezwzględny i pełen pogardy szlachcic Frederik de Schinkel, który nie zamierza oddać ziemi, uważając ją za swoją. Kiedy Kahlen zatrudnia do pomocy zbiegłą z dworu de Schinkela dwójkę służących, Ann Barbarę (Amanda Collin) i jej męża, gotowy do aktów największego okrucieństwa szlachcic poprzysięga zemstę.

"Ciekawie było zagrać mężczyznę tak skupionego na celu, że jest gotów na niemal wszystko, by go osiągnąć; człowieka, który pragnie być częścią czegoś, czego nienawidzi. Uważam, że to skomplikowana i piękna historia (...). Z Nikolajem nie pracowałem od 10 lat, ale zaprzyjaźniliśmy się przy okazji tamtego filmu ('Kochanek królowej' - przyp. red.). Odbyliśmy wtedy 'miesiąc miodowy', w trakcie którego poznawaliśmy się, wymienialiśmy pomysłami. Tym razem nie potrzebowaliśmy już tyle czasu na przygotowania. Zagłębianie się w fabułę, historię było całkiem łatwe. Choć byłem bardzo rozczarowany, że zadzwonił do mnie dopiero po dziesięciu latach" - wyznał Mikkelsen.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Mads Mikkelsen
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy