Reklama

Międzynarodowy festiwal filmów o Wysockim

12 konkursowych filmów zostanie pokazanych na XIII Międzynarodowym Festiwalu Filmów Dokumentalnych o Włodzimierzu Wysockim "Pasje według świętego Włodzimierza", który rozpoczął się w 17 stycznia w Koszalinie (Zachodniopomorskie).

Swoje produkcje pokażą reżyserzy z dziewięciu krajów: Estonii, Finlandii, Francji, Niemiec, Polski, Rosji, Szwecji, Ukrainy, Włoch - poinformowała PAP Emilia Wójcik z Centrum Kultury w Koszalinie, które jest organizatorem festiwalu.

W 13. edycji festiwalu udział wezmą reżyserzy, pisarze, piosenkarze, muzycy, aktorzy, naukowcy, fotograficy, malarze, dziennikarze m.in. z Etiopii, Izraela, Japonii, USA i Wlk. Brytanii.

Inauguracja imprezy będzie połączona z wernisażem wystawy "Zafer Galibov: Włodzimierz Wysocki w Sofii".

Konkursowym pokazom będą towarzyszyły projekcje etiud filmowych, koncerty, m.in. "W hołdzie Wysockiemu", spotkania z reżyserami, pisarzami i naukowcami, promocje książek.

Reklama

Podczas festiwalu odbędą się spotkania, m.in. z Yvesem Gauthierem - pisarzem, podróżnikiem, tłumaczem, autorem biografii artysty "Włodzimierz Wysocki. Krzyk w rosyjskim niebie". O swoich pracach opowie też fotografik Zafer Galibov, autorem niezwykłych portretów scenicznych Włodzimierza Wysockiego.

W poniedziałek imprezę zakończy wmurowanie na jednej z ulic miasta medalu "VladVysotskij", autorstwa łotewskiego rzeźbiarza Janisa Strupulisa.

Włodzimierz Siemionowicz Wysocki (1938-1980) - rosyjski pieśniarz, aktor i poeta - miał zostać inżynierem, ale rzucił studia techniczne dla teatru. Karierę zaczynał na początku lat 60. w Teatrze Puszkina w Moskwie, później przez wiele lat był związany z Teatrem na Tagance. Zagrał też w kilku filmach. Swoje pieśni początkowo tworzył pod wpływem Bułata Okudżawy, później znalazł własny styl; śpiewał charakterystycznym zachrypniętym głosem. Mimo popularności władze ZSRR nigdy nie uznały go za wielkiego artystę, sławą cieszył się we Francji, Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. Był trzykrotnie żonaty - ostatnią jego żoną była francuska aktorka Marina Vlady.

Wysocki zmarł 25 lipca 1980 r. na zawał serca w wyniku przedawkowania środków pobudzających. Pochowano go na Cmentarzu Wagankowskim w Moskwie, na pogrzebie były tłumy, jego grób do dziś tonie w kwiatach.

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

Chcesz poznać lepiej swoich ulubionych artystów? Poczytaj nasze wywiady, a dowiesz się wielu interesujących rzeczy!

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy