Reklama

Meryl Streep znów niedobra dla Emily Blunt

Brytyjska aktorka Emily Blunt znów stanie przed kamerą z legendą kina - Meryl Streep. Obie panie, które poznały się na planie przebojowej komedii "Diabeł ubiera się u Prady", zagrają w filmowej wersji baśniowego musicalu "Into The Woods".

"Nie mogę uwierzyć, że będę miała dwa filmy na koncie, w których Meryl Streep się nade mną pastwi!" - mówi z rozbawieniem Emily Blunt. Aktorka właśnie dołączyła do obsady ekranizacji musicalu Stephena Sondheima "Into The Woods". Produkcja garściami czerpie z baśni braci Grimm, ukazując jednocześnie perypetie Kopciuszka, Czerwonego Kapturka oraz Królewny Śnieżki.

Emily Blunt wcieli się w rolę Żony Piekarza, której spokój zmąci Zła Wiedźma. W tej roli wystąpi wspomniana Meryl Streep. Obie aktorki już wcześniej pracowały razem. W 2006 roku Streep zagrała "szefową z piekła rodem" w przeboju kinowym "Diabeł ubiera się u Prady. Blunt odtwarzała postać jej posłusznej asystentki.

Reklama

Przeniesienia broadwayowskiego musicalu "Into The Woods" na duży ekran podejmie się Rob Marshall. Reżyser ten ma na koncie dwa hity muzyczne - "Chicago" i "Nine". Poza Meryl Streep i Emily Blunt w projekcie wezmą udział: Johnny Depp jako Wilk, James Corden jako Piekarz oraz Christine Baranski jako Macocha. Zdjęcia ruszą jesienią.

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Emily Blunt | Meryl Streep
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy