Kolejny film superbohaterski skasowany. Nie zobaczymy przygód pomocnika Batmana

W komiksach wydawnictwa DC Nightwing jest alter ego Dicka Graysona. Postać debiutowała jako pierwszy Robin, nastoletni pomocnik Batmana. Gdy chłopak podrósł, zmienił pseudonim i kostium, a z Gotham City przeniósł się do pobliskiego Blüdhaven, w którym kontynuował walkę z przestępczością. 

O filmie McKaya było cicho od lat. Jeszcze w 2021 roku reżyser był jednak przekonany, że wkrótce uda mu się rozpocząć prace nad nim. "O ile mi wiadomo, jeszcze nie wszystko stracone... [Wytwórnia] ma teraz inne priorytety, inne przeszkody do pokonania" - mówił dwa lata temu. Wierzył wtedy, że zmiany w kierownictwie DC Studios, na którego czele stanęli ostatecznie James Gunn i Peter Safran, pozwolą mu w końcu poświęcić się przygodom Nightwinga.

McKay miał sprecyzowaną wizję swojego filmu. Planował go jako opowieść o młodzieńcu, który stara się odciąć od mentora i ustanowić własną markę. Film skupiałby się przede wszystkim na emocjonalnej stronie Graysona. "To byłaby historia o relacji ojca i syna, a także kino zemsty, co wyjątkowo mnie ekscytowało" - zdradził reżyser. 

DC Studios nie poinformowało oficjalnie o skasowaniu filmu o Nightwingu. Nie znalazł się ona jednak w ogłoszonej przez Gunna liście planowanych premier filmowych i telewizyjnych na najbliższe lata. 

Postać Dicka Graysona pojawiła się na dużym ekranie jako Robin w filmach Joela Schumachera "Batman Forever" oraz "Batman i Robin". W superbohatera wcielił się wówczas Chris O'Donnell.