Reklama

"Gwiezdne wojny": Nowe pokolenie?

Spekulacji na temat nowej części "Gwiezdnych wojen" nie ma końca. Ostatnie wieści mówią o tym, że film będzie koncentrował się na losach dzieci bohaterów, których przed laty w gwiezdnej sadze grali Mark Hamill, Carrie Fisher i Harrison Ford.

Przypomnijmy, że siódmą część "Gwiezdnych wojen" wyreżyseruje J.J. Abrams, twórca m.in. kultowego serialu "Lost: Zagubieni".

Roger Friedman z serwisu Showbiz 411 ujawnił, że bohaterami tej części będą dzieci Luke'a Skywalkera, księżniczki Leii oraz Hana Solo.

"Akcja będzie rozgrywać się po upływie pewnego czasu, w przyszłości. Han, Leia i Luke Skywalker będą już dużo starsi, a ich dzieci będą nowymi bohaterami filmu. R2-D2 oraz C-3PO oczywiście się nie zmienią, ponieważ nie są ludźmi. Ale najważniejsze jest to, że właśnie ta trójka na pewno wróci" - oświadczył dziennikarz.

Reklama

Występujący wraz z 70-letnim Harrisonem Fordem, 61-letnim Markiem Hamillem i 56-letnią Carrie Fisher nowi bohaterowie będą prawdopodobnie w wieku ok. 20-25 lat.

To sugeruje również około 30-letni odstęp czasowy między trylogiami, jak to miało miejsce wcześniej między serią prequeli a oryginalną trylogią.

Przypomnijmy, że pierwsza trylogia "Gwiezdnych wojen" - części IV, V i VI - powstała w latach 1977-1983, natomiast trylogia prequeli - części I, II i III - powstała między 1999 a 2005 rokiem.

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wojny | Gwiezdne Wojny | Harrison Ford | Abrams J.J.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy