Reklama

Emily Blunt w pociągu do sukcesu

Dramat "Lato miłości" otworzył jej drogę do Hollywood, dzięki komedii "Diabeł ubiera się u Prady" stała się sławna, a Meryl Streep wspomina ją jako najzdolniejszą młodą aktorkę, z jaką pracowała. Emily Blunt już tej jesieni zobaczymy w "Dziewczynie z pociągu". Jak sama twierdzi, ta rola to największe wyzwanie w jej dotychczasowej karierze.

Dramat "Lato miłości" otworzył jej drogę do Hollywood, dzięki komedii "Diabeł ubiera się u Prady" stała się sławna, a Meryl Streep wspomina ją jako najzdolniejszą młodą aktorkę, z jaką pracowała. Emily Blunt już tej jesieni zobaczymy w "Dziewczynie z pociągu". Jak sama twierdzi, ta rola to największe wyzwanie w jej dotychczasowej karierze.
Emily Blunt jako tytułowa "Dziewczyna z pociągu" /materiały prasowe

Niewiele brakowało, a Emily nie zostałaby aktorką. W dzieciństwie bardzo się jąkała, było to jej wielkim kompleksem, a rówieśnicy nie byli wyrozumiali dla jej przypadłości. Wpędzało ją to w jeszcze większy stres i zaczęła się wstydzić rozmawiać z ludźmi. Rodzice próbowali wszystkiego, by ułatwić jej życie - terapii relaksacyjnych, nagrań delfinów, wizualizacji. Kiedy leczenie nie przynosiło skutków, mała Emily wpadała w jeszcze większą frustrację.

Wybawieniem okazał się teatr. Jeden z nauczycieli dostrzegł, że w trakcie zabaw w odgrywanie ról, dziewczyna zupełnie przestaje się jąkać. I tak Emily Blunt została aktorką. Jej debiutem była rola w szkolnym spektaklu.

Reklama

Drzwi do kariery otworzył jej polski reżyser Paweł Pawlikowski - dzięki roli w "Lecie miłości" Blunt stała się najgorętszym brytyjskim towarem eksportowym w Hollywood. Prawdziwym przełomem okazał się udział w filmie "Diabeł ubiera się u Prady", u boku Meryl Streep. Komedia okazała się kasowym sukcesem, a Blunt otrzymała drugą już (wcześniej za rolę w serialu "Gideon’s Doughter") nominację do Złotego Globu, co dało jej szansę na awans do czołówki najlepszych hollywoodzkich aktorek.

Z Meryl Streep na planie spotkały się jeszcze raz - w 2015 roku wystąpiły wspólnie w "Tajemnicach lasu". Blunt za swoją rolę znów była nominowana do Złotego Globu. Zresztą nominacji do tej prestiżowej nagrody ma w swoim dorobku więcej, została zauważona przez krytyków również za role w "Młodej Wiktorii" i "Połowie szczęścia w Jemenie".

Prywatnie aktorka unika blasku fleszy, żyje z dala od czerwonego dywanu w małym pustynnym miasteczku niedaleko Los Angeles, jest żoną aktora Johna Krasinskiego, z którym ma dwie córki.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Emily Blunt | Dziewczyna z pociągu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy