Reklama

Dostaje role dzięki zarostowi

Australijski aktor Hugh Jackman, znany głównie z roli Wolverinea z cyklu "X-Men", zawdzięcza swe role zarostowi. Zdaniem reżyserów twarz Hugh nie wygląda dobrze, gdy aktor się ogoli.

"Mam twarz dziecka, dlatego w większości filmów muszę mieć zarost. Najlepszy jest taki czterodniowy" - powiedział Jackman w rozmowie z "The Daily Telegraph".

Aktor dodał, że za każdym razem przed sesją zdjęciową dostaje telefon z produkcji z prośbą, aby się nie golił.

"Widocznie inaczej nie jestem atrakcyjny" - ironizuje Australijczyk.

Owłosienie na twarzy Jackmana najwyraźniej mu służy. W 2008 roku aktor został ogłoszony przez amerykański magazyn "People" najseksowniejszym mężczyzną świata. Natomiast przez Australijczyków Hugh jest wymieniany jako gwiazda, z którą najchętniej zdradziliby oni swojego partnera.

Reklama

Najnowszy film z Hugh Jackmanem, "X-Men:First Class" wejdzie do polskich kin 3 czerwca.

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: X-men | role
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy