Reklama

Aktorka o polskim pochodzeniu podbija kino francuskie. Kim jest Nadia Tereszkiewicz?

Młoda aktorka o polskim pochodzeniu, która podbija kino francuskie i nie tylko. Nadię Tereszkiewicz widzowie wkrótce będą mieli okazję oglądać w roli głównej w kolejnym filmie - dramacie biograficznym "Rosalie" w reżyserii Stéphanie Di Giusto. 27-latka robi zawrotną karierę. W jednym z wywiadów wyznała, że marzy o występie w polskiej produkcji.

Młoda aktorka o polskim pochodzeniu, która podbija kino francuskie i nie tylko. Nadię Tereszkiewicz widzowie wkrótce będą mieli okazję oglądać w roli głównej w kolejnym filmie - dramacie biograficznym "Rosalie" w reżyserii Stéphanie Di Giusto. 27-latka robi zawrotną karierę. W jednym z wywiadów wyznała, że marzy o występie w polskiej produkcji.
Nadia Tereszkiewicz /Stephane Cardinale - Corbis/Corbis via Getty Images /Getty Images

Nadia Tereszkiewicz: Aktorka o polskim pochodzeniu

Urodzona we francuskim Wersalu Nadia Tereszkiewicz to 27-letnia aktorka o polskich i fińskich korzeniach. "Mój dziadek pochodził z Polski" - mówiła w rozmowie z Vogue. Rodzice nadali dziewczynie imię po bohaterce z filmu "Spaleni słońcem" z 1994 roku.

Nadia jest wszechstronnie utalentowana. Zanim odkryła pasję do aktorstwa, trenowała taniec. Ponadto mówi w kilku językach: francuskim, fińskim, angielskim i włoskim. Mimo młodego wieku może pochwalić się imponującą filmografią. Zadebiutowała w 2016 roku w filmie "Tancerka". Od tamtej pory regularnie pojawia się na małym i dużym ekranie. Widzowie mogli ją oglądać w następujących produkcjach: "Kraina burz", "Tylko zwierzęta nie błądzą", "Obsesja", "Forever Young", "Niania" i "Red Island".

Reklama

Nadia Tereszkiewicz miała okazję wystąpić w jednej z głównych ról w filmie mistrza francuskiego kina - "Moja zbrodnia" François Ozona. Obraz jest luźno inspirowany sztuką Georgesa Berra i Louisa Verneuila z 1934 roku. Opowiada historię Madeleine (w tej roli Tereszkiewicz), ładnej, młodej i bez grosza przy duszy aktorki, oskarżonej o zamordowanie słynnego producenta filmowego. Inspiracją do stworzenia tej postaci był dla Ozona Harvey Weinstein, amerykański producent filmowy. Film zadebiutował w polskich kinach w sierpniu zeszłego roku.

Nadia Tereszkiewicz w filmie "Rosalie"

Aktorka nie zwalnia tempa. Ostatnie lata są dla niej pod względem zawodowym bardzo obfite. Nadię Tereszkiewicz wkrótce będziemy mogli oglądać w kolejnym filmie - dramacie biograficznym "Rosalie".

W filmie Stéphanie Di Giusto, umiejscowionym w XIX-wiecznej Francji, Rosalie, odtwarzana przez Nadię Tereszkiewicz, poślubia Abla, właściciela zadłużonej knajpy. Nieświadomy jej tajemnicy, odkrywa, że jej ciało pokrywa gęste owłosienie. Po początkowym odrzuceniu, Rosalie postanawia wykorzystać swoją unikalność, stając się atrakcją lokalnej społeczności i przyciągając nowych klientów do knajpy męża.

Premiera filmu miała miejsce podczas zeszłorocznego festiwalu filmowego w Cannes. W polskich kinach zadebiutuje 12 kwietnia. "Rosalie" będzie można również zobaczyć podczas festiwalu Mastercard OFF Camera.

Nadia Tereszkiewicz nie ma jeszcze na swoim koncie występu w polskiej produkcji. W wywiadzie dla Vogue wyznała, że marzy o tym. Niestety przeszkodą dla niej może być brak znajomości języka.

"Marzę o tym, choć wiem, że to nie będzie łatwe, bo nie mówię po polsku. Bardzo żałuję, że się nie nauczyłam, bo obiecałam dziadkowi, że kiedyś to zrobię. Kino na pewno by mi w tym pomogło – mam już na koncie rolę w filmie algierskim. Musiałam opanować arabski. A na potrzeby izraelskiego serialu podłapałam hebrajski. Teraz gram w chilijskim filmie, więc szlifuję hiszpański" - opowiadała w rozmowie z Arturem Zaborskim.

Czytaj więcej: "Moja zbrodnia": Ten film obejrzało we Francji ponad milion widzów [zwiastun]

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Rosalie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy