Reklama

A. Przybylska: Zmiana wizerunku

W piątek, 21 stycznia, na ekranach polskich kin zadebiutował najnowszy film Jarosława Żamojdy - "Rh+". Główną żeńską rolę zagrała w nim Anna Przybylska, kojarzona dotychczas raczej z kreacjami komediowymi. Tym razem musiała zmierzyć się nowym w polskim kinie gatunkiem - dreszczowcem. "Przyznam, że niezwykle bałam się pracy na planie tego filmu" - wyznała Anna Przybylska w wywiadzie dla INTERIA.PL.

"Wiem, że komedia to jest to, z czym się najczęściej kojarzę, natomiast Jarek dał mi kredyt zaufania" - wyjaśniła aktorka.

"Bałam się także dlatego, że on jest spokojnego usposobienia, wyciszony, natomiast ja jestem osobą dość energiczną, żywiołowo reaguję na pewne rzeczy i byłam święcie przekonana, że praca będzie ciężka" - dodała Anna Przybylska.

"Byłam jednak zachwycona scenariuszem, zachwycona propozycją, zaskoczona, że mogę odbiec od mojego komediowego wizerunku. Jarek zaufał mi i strasznie upierał się przy tym, żebym to ja zagrała w Rh+. Bardzo się z tego cieszę - myślę, że ta rola będzie początkiem nowego etapu w moim życiu, że przełamię wyobrażenie, że jestem tylko aktorką komediową" - powiedziała aktorka.

Reklama

Zapraszamy do przeczytania wywiadu z twórcami filmu "Rh+" oraz do wzięcia udziału w konkursie poświęconym tej produkcji!

Anna Przybylska w środę, 19 stycznia 2005 roku, wzięła udział w czacie z użytkownikami INTERIA.PL. Opowiedziała między innymi o filmie "Rh+", swych filmowych fascynacjach, planach powiększenia rodziny i marzeniach o zagraniu u boku Colina Farrella.

Zapraszamy do przeczytania zapisu rozmowy oraz obejrzenia ze spotkania!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Anna Przybylska | RH- | film
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy