Reklama

Jabłczyńskiej szansa na sukces

Tym razem w programie "jak Oni śpiewają" gwiazdy zaśpiewały po trzy piosenki. Czwartym jurorem została Olga Bończyk, którą w głosowaniu widzów ostatecznie pokonała Joanna Jabłczyńska.

W pierwszej części programu wykonali utwory, przy których wciąż bawi się cały świat.

Jako pierwsza wystąpiła Joanna Jabłczyńska, która wykonała "Lambadę". Choć podczas jej występu publiczność szalała, młoda aktorka uzyskała jedynie 5.3 punktów.

Następnie wystąpił Kacper Kuszewski. Jego "Macarenę" Elżbieta Zapendowska oceniła wysoko. Aktor dostał aż 5,9 punktów.

Krzysztof Respondek przed wszystkimi zatańczył słynne "Kaczuszki".

"Najlepsze dzisiaj wykonanie i zaśpiewanie" - oceniła Zapendowska i Krzysztof uzyskał średnią 6,0.

Reklama

W drugiej części programu uczestnicy zaśpiewali piosenki, które wybrali dla nich widzowie: "She bangs", "Bo we mnie jest seks" oraz "One way ticket".

W tej części najlepsza była Joanna Jabłczyńska, która uzyskała średnią 5,8.

"Trudna, klasyczna piosenka. Nie przeinterpretowałaś, zasługujesz na 6" - skomentowała wykonanie piosenki "Bo we mnie jest seks" Elżbieta Zapendowska.

W trzeciej, ostatniej części uczestnicy wystąpili w duetach z gwiazdami operowymi.

Najwyżej oceniony duet stworzyli Kacper Kuszewski i Aleksandra Chacińska, którzy wykonali utwór "Time to say goodbye" (średnia 6.0).

"Kacper, gdybyś zaczął śpiewać klasycznie to byś coś osiągnął, poradziłeś sobie" - oceniła Zapendowska.

Za tydzień widzów czeka odcinek specjalny, który będzie koncertem z okazji "Dnia Matki". W związku ze zbliżającymi się mistrzostwami Europy w piłce nożnej w następnym odcinku pojawią się także wielkie futbolowe hity.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: 'Gwiazdy' | Joanna Jabłczyńska | piosenki | Jak oni śpiewają
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama