Reklama

"Pocałunek o północy": OBSADA

Początkowo Holdridge aktorów szukał wśród swoich starych przyjaciół, z którymi pracował przy poprzednich filmach.

Początkowo Holdridge aktorów szukał wśród swoich starych przyjaciół, z którymi pracował przy poprzednich filmach.

Scoot McNairy (Wilson), utalentowany młody aktor, który właśnie skończył zdjęcia o filmu "Art School Confidential" i grał kilka ról w serialu HBO "Six Feet Under", był oczywistym kandydatem do roli głównego bohatera. Dzięki swojej inteligencji i zmysłowi komediowemu stworzył zabawną, sympatyczną postać Wilsona. Scoot był także osobą, która miała wpływ na kręcenie i produkcje filmu.

Sara Simmonds (Vivian) otrzymała propozycję od Holdridge'a, kiedy skończyła prace nad filmem "Echoes of Innocence". Aktorka pomogła mu rozwinąć pewne myśli w filmie. O scenariuszu rozmawiali spacerując ulicami Los Angeles.

Reklama

Brian McGuire (Jacob) był współlokatorem Holdridge'a, gdy ten przyjechał do Los Angeles, a mieszkanie głównych bohaterów filmu było miejscem, w którym mieszkali. Brian grał w "Sexless". Alex wiedział o tym, jak duży potencjał komediowy i dramatyczny ma w sobie Brian. Rola Jacoba została zbudowana wokół osobowości aktora.

Robert Murphy (Jack) jest aktorem charakterystycznym. Jego pojawienie się w filmie tworzy jedną z najbardziej niezapomnianych scen.

Katie Luong (Min)Twink Caplan (matka Wilson) znalazły się w filmie za sprawą Scoota McNairy. Twink dołączyła do drużyny tego samego dnia, kiedy ustalona była scena dla jej bohaterki. Swój epizod zagrała świetnie, mimo, że nie miała za wiele czasu na nauczenie się roli.

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Pocałunek o północy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy