Reklama

"Królowa": SCENOGRAFIA

Kontrast między zgaszonymi, wyjałowionymi wnętrzami i atmosferą świata królewskiego sprawia, że zrelaksowany urok Blairów jest jeszcze bardziej dostrzegalny, w designie i wszystkich lokacjach.

Scenograf Alan MacDonald, który pracował miedzy innymi przy filmach Obłęd i Love is the devil: Szkic do portretu Francisa Bacona Johna Maybury’ego, który wierzy, że design „odnosi sukces, kiedy jest prawie niezauważalny” ostał poproszony o wykreowanie tych dwóch światów.

„Film osadzony jest w świecie, który wydaje się nam znajomy” - mówi MacDonald, który korzystał z biografii i nagrań telewizyjnych rodziny królewskiej i Blairów jako dokumentacji. - „Wydaje nam się że znamy królewski świat pałacu Windsorów, dlatego, ze jest estetycznie tak ikoniczny. Jednak film nie jest osadzony w tych publicznych miejscach, które widzieliśmy już w telewizji, lecz w prywatnej przestrzeni królewskich rezydencji, które są bardzo słabo zadokumentowane. Możemy w filmie zobaczyć królową w jej sypialni w łóżku, albo prowadzącą samochód na terenach posiadłości Balmoral. Ciężko mi było od tego zaczynać ale zrozumiałem, że daje to fantastyczne wizualne okazje”.

Reklama

Duża cześć filmu dzieje się w Balmoral w Szkocji - najbardziej prywatnym z królewskich domów. Jednej z dwóch rezydencji, które są własnością królowej, nie państwa, wybudowanej przez królową Victorię i pomyślanym jako antidotum na formalizm stosunków państwowych, i królewskiego stylu życia. Zaprojektowany przez królową Victorię i jej męża księcia Alberta w okazałym szkockim stylu, Balmoral jest imponującą hybrydą neogotyku i stylu Tudorów. Z domieszką silnego wpływu bawarskiego związanego z niemieckim pochodzeniem księcia Alberta, przypomina myśliwskie wartownie króla Ludwiga II Szalonego.

Poszukiwania MacDonalda były tym trudniejsze, że wielu właścicieli ziemskich odmówiło wydania zgody na filmowanie kiedy dowiedzieli się o czym jest film. MacDonald zredukował początkowa listę ok. 25- 30 zamków i domów w Szkocji, do trzech, które ostatecznie miały zostać wybrane do imitowania wnętrz Balmoral, i plenerów wokół niego: Cluny Castle w Aberdeenshire, Glenfeshie Estate w Invernessshire i Blairquhan Castle w Ayrshire. Żaden z nich nie był wcześniej filmowany.

„Było to dla mnie bardzo interesujące, ponieważ „prześwietlaliśmy”, staraliśmy się zrekonstruować ich prywatny świat. – mówi MacDonald. – musieliśmy stworzyć coś ponadczasowego co obejmuje tradycję z jednej strony, a z drugiej musi utrzymać stylistykę rodzinnego domu na wsi. Rodzina królewska w tym filmie jest sportretowana jako osadzona w rutynie i stylistyce połowy 20 wieku. Są pokoleniem, które dorastało podczas i po II wojnie światowej, w czasach prostoty, surowości, które są odciśnięte w ich psychice, w designie i funkcjonowaniu ich domów. Królowa jest oszczędna, we wnętrzach są elektryczne grzejniki, nie centralne ogrzewanie, a Balmoral, który jest ucieczką od pompy Buckingham, jest właściwie bazą do powrotów z plenerowych zajęć, które preferują jego mieszkańcy. We wnętrzach nie używaliśmy w ogóle czerwieni ani błękitów, dominują kolory naturalne, kolory ziemi. Co więcej, Victoria i Albert stworzyli modę na tartan (szkocka krata), która dalej kultywowana jest w Balmoral. Nie mogliśmy posunąć się tak daleko, jak jest naprawdę - powiesić zasłon w kratę, dywanów w kratę , tapicerki w kratę - bo nasze wnętrza wyglądałyby jak tematyczny hotel. Użyłem więc tych materiałów i kolorów, ale zmiękczyłem paletę, wyciszając wszystko. Ten styl również jest formalny, czysty, uporządkowany.

„Kontrastem do Balmoral jest dom Blairów” - kontynuuje. – z mojej dokumentacji wynikało że Tony i Cherie żyli jak studenci. Nie mieli trosk, które trapiły królewskie gospodarstwo; są parą z małymi dziećmi, i żyją prawie tak samo jak każda para z dziećmi w tym wieku. To niesamowity kontrast w stosunku do precyzji i formalizacji życia rodziny królewskiej. Dom Blairów jest nieporządny, chaotyczny, nieoficjalny i emocjonalnie ciepły.”

Ta nieformalność rozciąga się nawet na wnętrza rezydencji premiera na Downing Street 10. „Czułem że nowa partia pracy wprowadziła jakąś swobodę, filozofię relaksu na Downing Street”: Raczej styl „mów mi Tony”, niż „tak jest panie premierze”. Nadałem więc Downing Street sznyt współczesności, w którym odnajdujemy jednak również stylistyczne pozostałości, elementy minionej ery.”

Inne miejsca w których kręcono KRÓLOWˇ to między innymi Goldsmith’s Hall w Londynie dla jego „chińskiego gabinetu”, który imitował fragment pałacu Buckingham, Brocket Hall w Hertfordshire w którym odtworzono sypialnię królowej, oraz jej gabinet, RAF Halton w Buckinghamshire posłużył jako kilka sal recepcyjnych pałacu Buckingham, a Southend Airport jako lotnisko RAF Northolt.

materiały dystrybutora
Dowiedz się więcej na temat: Królowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy