Woody Harrelson o postaci Big Boy'a Matsona: "Sądzę, że zachowanie jego byłoby stosunkowo niekonwencjonalne nawet w obecnych czasach, a co dopiero w latach 40-tych. Możemy sobie wyobrazić jak szalony i imponujący zarazem musiał się wydawać swoim współczesnym. Ujęły mnie opowieści Maxa Evansa o człowieku, który był protoplastą postaci. Najwyraźniej wywarł on duży wpływ na życie Maxa i stanowił inspirację do napisania tej powieści. Wydaje mi się czasami, że jest wiele wspólnego między mną, a Big Boy'em. Ma on w sobie wiele gwałtowności i niezależności, które ja również często odczuwam. Jest jednak lojalny w stosunku do swoich przyjaciół i zrobiłby wszystko dla tych, których kocha. Jest w nim wewnętrzne rozumienie dobra i zła, które być może można by kwestionować, ale Matson wytrwale broni swoich zasad. Podoba mi się jego pasja życia i to w jak nieustraszony sposób podchodzi do wszelkich działań".
Reklama
