Utalentowanego młodego kierowcę (Ansel Elgort), który zarabia na życie udziałem w napadach, przez życie prowadzi muzyka. To ona pomaga mu być najlepszym w tym, co robi. Kiedy poznaje dziewczynę swych marzeń (Lily James), postanawia porzucić przestępczą przeszłość i zacząć żyć normalnie. Zmuszony przez bossa mafijnego (Kevin Spacey), dla którego pracuje, do udziału w z góry skazanym na niepowodzenie skoku, ryzykuje utratą wszystkiego, co dla niego najważniejsze – miłości, wolności i muzyki.
W "Baby Driver" Edgar Wright sięga po figurę mistrza kierownicy, użyczającego swojego talentu podczas napadów, ale będącego kimś bardziej niewinnym niż oprychy, z którymi pracuje. Kogoś takiego można znaleźć w "Kierowcy" Waltera Hilla i "Drive" Nicolasa Windinga Refna. Jeśli jednak w tamtych filmach mamy do czynienia z wyciosanymi z granitu mężczyznami, to tutaj bohater jest, no cóż, dzieciakiem.
Czytaj więcej