Reklama

Zrobił karierę w Niemczech, wraca do Polski. "W Niemczech jestem Niemcem"

Rafał Stachowiak, polski aktor, który zdobył popularność w Niemczech, debiutuje w polskim kinie. W marcu zobaczyć go będziemy mogli w dwóch produkcjach: niemieckim kandydacie do Oscara "Pokój nauczycielski" oraz wzbudzającym kontrowersje filmie Marcina Koszałki "Biała odwaga". W niemieckiej produkcji wcieli się w Polaka, w polskim filmie zagrał Niemca.

Rafał Stachowiak, polski aktor, który zdobył popularność w Niemczech, debiutuje w polskim kinie. W marcu zobaczyć go będziemy mogli w dwóch produkcjach: niemieckim kandydacie do Oscara "Pokój nauczycielski" oraz wzbudzającym kontrowersje filmie Marcina Koszałki "Biała odwaga". W niemieckiej produkcji wcieli się w Polaka, w polskim filmie zagrał Niemca.
Rafał Stachowiak /Gałązka /AKPA

Rafał Stachowiak to nowa twarz w polskim kinie. Zapowiada się jednak, że już wkrótce na dobre zagości w polskim show-biznesie. Rafał, Polak z pochodzenia, od czwartego roku życia mieszkał w Niemczech. Tam się wychował, ukończył szkołę aktorską w Berlinie, tam też zdobył popularność i sympatię niemieckiej publiczności.

Rafał Stachowiak: Polski aktor robi karierę w Niemczech

Niemiecki film z jego udziałem "Pokój nauczycielski" to jedna z pięciu produkcji, które powalczą o tegorocznego Oscara w kategorii "najlepszy film międzynarodowy". Obraz trafi na polskie ekrany w pierwszy weekend po oscarowej gali.

Reklama

Główna bohaterka filmu "Pokój nauczycielski" - Carla Nowak (Leonie Benesch) - rozpoczyna swoją pierwszą pracę w liceum, wyróżnia się idealizmem i wielkim zaangażowaniem.

Kiedy w szkole dochodzi do serii kradzieży, podejrzenie pada na jednego z jej uczniów. Carla postanawia zbadać sprawę na własną rękę. Nauczycielka próbuje mediacji między oburzonymi rodzicami, kolegami i uczniami. Im bardziej desperacko stara się robić wszystko dobrze, tym bardziej młodej nauczycielce grozi załamanie.

Ten trzymający w napięciu dramat o konformizmie, rasizmie i buncie jest wnikliwym spojrzeniem poszukiwanie prawdy we współczesnym społeczeństwie. Reżyser pokazuje najważniejsze tematy publicznej debaty: o rasizmie, sprawiedliwości, odpowiedzialności, manipulacji i zasadach moralnych. Film otrzymał 5 Niemieckich Nagród Filmowych i nominację do Oscara. 

Rafał Stachowiak w "Białej odwadze": Pierwszy film w Polsce

Rafała Stachowiaka zobaczmy też w filmie "Biała odwaga" w reżyserii Marcina Koszałki. Wcielił się w rolę niemieckiego oficera Brunona Berga.

"To mój pierwszy film w Polsce. I od razu ciekawa rola. W roli Bruno Berga czułem wyzwanie. Można było tę rolę zagrać w klasyczny sposób, albo w zupełnie inny. Nie godziłem się na to, aby ten niemiecki żołnierz był "taki niemiecki", chciałam inaczej go pokazać. Są takie sceny w filmie, kiedy jest nawet sympatyczny, lubi się bawić. Stałem się wewnętrznym adwokatem mojego bohatera" - powiedział Rafał Stachowiak.

Polski aktor zyskał w Niemczech popularność, grał w największych niemieckich teatrach - w Berlinie i Hamburgu, dostawał ciekawe role filmowe. Nie ukrywa, że z uwagi na doskonały język polski grał także Polaków, jak w filmie "Pokój nauczycielski".

"W Niemczech jestem Niemcem, nikt by nie pomyślał, że jestem Polakiem" - mówi.

Aktor zdradził, że teraz chce swoje życie związać z Polską, do której już się przeniósł i czeka na ciekawe aktorskie wyzwanie. "Każdy reżyser marzy, aby odkryć jakiś aktorski talent. Rafał Stachowiak jest dla mnie właśnie takim odkryciem" - powiedział reżyser "Białej odwagi". Wszystko wskazuje na to, że zdolny aktor na nowe role nie będzie musiał zbyt długo czekać.

AKPA/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Biała odwaga | Pokój nauczycielski | Rafał Stachowiak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy