Reklama

Zakończył się 20. Przegląd Filmowy Kino na Granicy

Pokazem "Truskawkowych dni" Wiktora Ericcsona, z udziałem m.in. Przemysława Sadowskiego, Stanisława Cywki i nagrodzonej Złotym Żukiem Julii Kijowskiej, zakończył się w czwartek, 3 maja, 20. Przegląd Filmowy Kino na Granicy/Hranici w Cieszynie.

Pokazem "Truskawkowych dni" Wiktora Ericcsona, z udziałem m.in. Przemysława Sadowskiego, Stanisława Cywki i nagrodzonej Złotym Żukiem Julii Kijowskiej, zakończył się w czwartek, 3 maja, 20. Przegląd Filmowy Kino na Granicy/Hranici w Cieszynie.
Pokaz "Truskawkowych dni" zakończył tegoroczną imprezę /materiały prasowe

"Truskawkowe dni" zostały w Polsce w czwartek pokazane po raz pierwszy. Szwedzka produkcja opowiada o gastarbeiterach zbierających truskawki. Produkcja o miłości rodzącej się pomimo klasowych nierówności jest debiutem fabularnym Wiktora Ericssona, wcześniej dokumentalisty.

Obraz zyskał w Szwecji wielką popularność; dostrzeżeni zostali też polscy aktorzy występujący w filmie. Młody Stanisław Cywka znany m.in. z głównej roli w "Królewiczu Olch" Kuby Czekaja w Szwecji stał się postacią rozpoznawalną, Przemysław Sadowski i Julia Kijowska zostali docenieni przez Szwedzki Instytut Filmowy przyznający Żuki, odpowiednik polskich Orłów. Kijowska za "Truskawkowe dni" uzyskała nagrodę w kategorii najlepsza pierwszoplanowa rola kobieca, Sadowski dostał zaś nominację do nagrody. W filmie wystąpił także Mateusz Król.

Reklama

Przed oficjalnie kończącym przegląd pokazem dyrektor programowy Kina na Granicy Łukasz Maciejewski podsumował, że cieszyńska impreza - choć pozbawiona jest pewnych elementów przynależnych festiwalom konkursowym - i tak ma swój fenomen, za co lubią i cenią ją jej goście.

"Kiedy zbliżał się termin rozpoczęcia przeglądu wydawało mi się nierealne, że w Cieszynie zjawi się tylu gości, 130 pierwszoligowych nazwisk. Podejrzewałem, że jedna trzecia ostatecznie do nas nie dotrze, ale stał się cud, wszyscy przyjechali. I wszyscy chcą przyjechać także w przyszłym roku" - powiedział.

Maciejewski prócz tego zapowiedział, że XXI edycja imprezy będzie taka sama, jak poprzednie - "bezpretensjonalna i bez zadęcia", z wysokim poziomem artystycznym. "Będziemy się starali, aby było tak, jak w tym roku" - podkreślił.

Podczas przeglądu w Cieszynie odbyła się m.in. premiera "Waranów z Komodo", filmowego debiutu reżysera teatralnego Michała Borczucha. Pokazywany był także m.in. "Tłumacz" w reżyserii Martina Sulika, jednego z najważniejszych słowackich filmowców, autora m.in. "Ogrodu" (1995), "Słonecznego miasta" (2005) i "Cygana" (2011), z udziałem reżysera i laureata Oscara za "Pociągi pod specjalnym nadzorem" Jiriego Menzla i wyróżnionego Europejską Nagrodą Filmową Petra Simonischka oraz - po czeskiej stronie rzeki Olzy - najnowszy film Romana Polańskiego "Prawdziwa historia" z Emmanuele Seigner i Evą Green, który wejdzie na ekrany polskich kin 11 maja.

Goście imprezy mieli okazję także do przypomnienia sobie w ramach retrospektywy wybranych dzieł Krzysztofa Zanussiego, duetu Petr Jarchovsky i Jiri Hrebejk, Danuty Stenki oraz Ivana Trojana.

Tłumy oblegały też pokazy zeszłorocznych hitów - "Cichej nocy" Piotra Domalewskiego nagrodzonej Złotymi Lwami i dziesięcioma Orłami, pokazywanej w Berlinie "Wieży. Jasnego dnia" w reżyserii docenionej Paszportem "Polityki" Jagody Szelc, "Ptaków śpiewają w Kigali" Joanny Kos-Krauze i Krzysztofa Krauze z udziałem docenionych w Karlovych Warach Jowity Budnik i Eliane Umuhire, czy wyróżnionej ostatnio Srebrnym Niedźwiedziem za najlepszy film "Twarzy" Małgorzaty Szumowskiej.

Prócz tego filmy pokazywano w sekcjach "Kino/Teatr", "Niespokojne kino. 1968" i "Świętowanie". Gośćmi festiwalu, na którym łącznie pokazano blisko 100 tytułów, było około 130 filmowców. Wydarzenie odbywało się w dniach 27 kwietnia - 3 maja w Cieszynie i Czeskim Cieszynie.

Pierwsza edycja cieszyńskiej imprezy odbyła się w 1999 r. jako przegląd filmów czeskich. W 2001 r. formuła przeglądu została rozszerzona o produkcje słowackie, a w 2004 o polskie. Pierwotnie imprezę organizowało stowarzyszenie Solidarność Polsko-Czesko-Słowacka. Obecnie zajmują się tym stowarzyszenia: "Kultura na Granicy" z Polski oraz "Edukacja Talent Kultura" z Czech.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: kino na granicy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy