Reklama

Wzruszająca historia fana "Diuny"! Reżyser spełnił życzenie chorego mężczyzny

Ciężko chory fan miał tylko jedno życzenie — móc obejrzeć "Diunę 2", zanim przegra z chorobą. Jak się okazuje, reżyser hitu, Denis Villeneuve, postanowił spełnić to marzenie. Niestety ta historia nie ma szczęśliwego zakończenia.

Reżyser filmu "Diuna: Część druga"Denis Villeneuve, postanowił pozwolić umierającemu fanowi obejrzeć produkcję 1,5 miesiąca przed oficjalną premierą. Mężczyzna przebywający na oddziale opieki paliatywnej w miejscowości Saguenay-Lac-Saint-Jean w Quebecu poinformował przedstawicieli kanadyjskiej organizacji charytatywnej L'Avant, że zobaczenie "Diuny: Części drugiej" jest jego największym marzeniem, a wtedy zadziała się rzecz niezwykła. 

Reklama

Denis Villeneuve był gotowy zrobić wiele

Jak donosi Comicbook.com, Villeneuve miał być absolutnie poruszony historią umierającego fana i z miejsca zaproponował zaproszenie go na światową premierę produkcji w Los Angeles. Niestety, stan chorego mężczyzny był tak zły, że nie było mowy o żadnej podróży, nie mówiąc o jakimkolwiek odwlekaniu w czasie.

Reżyser "Diuny: Części drugiej" nie chciał odpuścić. Wysłał swojego asystenta do Quebecu wraz z laptopem reżysera - to była jedyna szansa, by chory fan zobaczył film. To był dosłownie ostatni moment na takie wydarzenie, ponieważ w trakcie szpitalnego seansu jego stan pogorszył się na tyle, że mężczyzna stracił przytomność, a kilka godzin później odszedł. 

Josée Gagnon, szef fundacji zajmującej się chorym fanem, mógł opowiedzieć o tej historii dopiero teraz, już po światowej premierze filmu. W długim wpisie tłumaczy, że dla chorego fana nie liczyło się to, czy zobaczy on zakończenie opowieści, ale sam fakt gestu Villeneuve'a. Co więcej, reżyser Diuny miał powiedzieć szefowi L'Avant: 

"To właśnie dla niego, dla takiego człowieka, który przed śmiercią powiedział, że chce obejrzeć film, w ogóle je tworzę." 

"Diuna: Część druga" Największy hit roku?

Kontynuacja "Diuny" nie może narzekać na zarobki! Podczas pierwszego weekendu wyświetlania produkcji, "Diuna" zdążyła już całkowicie się zwrócić. Dziś na jej koncie w skali globalnej, znajduje się ponad 200 milionów dolarów. Czy dobra passa utrzyma się na kolejne tygodnie? Na to się zanosi, ponieważ film zbiera świetne recenzje nie tylko widzów, ale również krytyków. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Diuna: Część druga | Denis Villeneuve
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama