Reklama

"Wojna światów" w latach 50.

Plany, by akcję kolejnej ekranizacji słynnej powieści Herberta George'a Wellsa "Wojna światów", przenieść w czasy współczesne, po atakach z 11 września zostały przez producentów porzucone. Według ostatnich informacji, wydarzenia w filmie będą rozgrywać się w latach 50., podobnie jak miało to miejsce w pierwszej filmowej wersji książki.

W 1953 roku powieść Herberta George'a Wellsa przenieśli na ekran Byron Haskin i George Pal. Inwazja Marsjan na Ziemię miała jednak przypominać w tym filmie walkę z innym znienawidzonym wówczas wrogiem - Związkiem Radzieckim.

Oryginalnie akcja powieści toczy się w czasach współczesnych autorowi, czyli pod koniec XIX wieku.

Producenci z firmy Pendragon Films pierwotnie planowali, iż przeniosą akcję do współczesnego Seattle. Jednak po atakach z 11 września realizacja wielu filmów katastroficznych została odłożona na na półkę.

Reklama

Producenci kolejnej filmowej wersji "Wojny światów" postanowili nawet, iż film nigdy nie ujrzy światła dziennego. Jednak, jak mówi reżyser Timothy Hines, byłoby to uznaniem wyższości terrorystów.

"Po tych strasznych wydarzeniach pomyślałem, że nie powinniśmy tego w ogóle robić. Ale potem doszedłem do wniosku, że jeśli zrezygnujemy, to w jakiś sposób pozwolimy wygrać terrorystom. Po prostu poddalibyśmy się, a przecież nie o to chodzi" - wyjaśnia Timothy Hines.

Na razie nie wiadomo jednak, kiedy ponownie ruszą prace na planie nowej filmowej wersji "Wojny światów" i czy udziałem w projekcie nadal zainteresowani są Michael Caine, Charlize Theron i Matthew McConaughey, z którymi realizatorzy prowadzili w ubiegłym roku negocjacje w sprawie wystąpienia w obrazie.

Pierwotnie budżet filmu miał zamknąć się kwotą około 40 milionów dolarów. Realizatorzy zapowiadali, iż komputerowe efekty specjalne przyćmią wszystko, co do tej pory widzieli kinomanii. Jednak według ostatnich doniesień najprawdopodobniej zamiast komputerowo generowanych postaci najeźdźców, w filmie wykorzystane będą tradycyjne modele.

Film Byrona Haskina i George'a Pala z 1953 roku został uhonorowany Oscarem za efekty specjalne.

Powieść "Wojna światów" Herberta George'a Wellsa zmieniła oblicze literatury fantastycznej i do dziś uważana jest za jedną z czołowych pozycji tego gatunku. Wydana 1898 roku książka opisuje walkę Ziemian z przybyszami z Marsa, którzy chcą podporządkować sobie planetę. Marsjan, odpornych na wszystkie cywilizacyjne wynalazki Ziemian, pokonują dopiero bakterie, na które z kolei mieszkańcy Ziemi są uodpornieni.

W 1938 roku George Orson Welles zrealizował w oparciu o powieść słuchowisko radiowe, które wywołało panikę w New Jersey z powodu rzekomej inwazji Marsjan.

Premiera kolejnej filmowej wersji "Wojny światów" zaplanowana jest na 2005 rok.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: powieści | 11 września | powieść | wojna | wojny | 50+ | Wojna Światów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy