Reklama

Witold Pyrkosz nie żyje. Aktor zmarł w wieku 90 lat

Witold Pyrkosz od kilkunastu lat dla widzów był przede wszystkim Lucjanem Mostowiakiem, seniorem rodu, podporą rodziny i najlepszym dziadkiem na świecie w "M jak miłość". 24 grudnia 2016 roku obchodził 90. urodziny.

Informacja o śmierci aktora pojawiła się na oficjalnym fanpage'u serialu "M jak miłość".

"Odszedł cudowny człowiek, nasz wspaniały mistrz i wielki przyjaciel. A wraz z nim odeszła cząstka każdego z nas... Pozostaje ogromna pustka, nieopisany smutek i żal. Dziękujemy Ci, Witku, za każdą piękną chwilę. Będziemy bardzo tęsknić i nigdy nie zapomnimy" - napisano na fanpage'u.

Reklama

Witold Pyrkosz urodził się w 1926 roku. Jak wspominał, na życzenie babci w akcie urodzenia wpisano datę 1 stycznia 1927. Wszystko po to, by nie musiał wcześniej iść do wojska. W 1954 roku ukończył Państwową Wyższą Szkołę teatralną w Krakowie. Zaraz potem rozpoczął pracę w Teatrze im. Stefana Żeromskiego w Kielcach. Po roku zaczął występować w Teatrze Ludowym w Krakowie, gdzie bawił do 1964. Na ekranie debiutował już dwa lata po uzyskaniu dyplomu w filmie "Cień" w reżyserii Jerzego Kawalerowicza.

Jego pierwszą ważną rolą okazał się kapral Franek Wichura w serialu "Czterej pancerni i pies" (1966-1970) Konrada Nałęckiego. Chociaż nie należał on do załogi tytułowego czołgu, z miejsca stał się jedną z popularniejszych postaci. Wedle jednej z anegdot, w scenie z odcinka 10., gdy Wichura stara się naprawić czołg i grany przez Franciszka Pieczkę Gustlik śmieje się: "Pyrkosz, Pyrkosz i nie jedziesz!", aktor miał odpowiedzieć: "Nie jadę, bo mi Pieczka zgasła". Zdanie to nie znalazło się jednak w ostatecznej wersji montażowej.

Kolejną znaną postać Pyrkosz wykreował w serialu "Janosik", także w reżyserii Passendorfera. Wspólnie z Boguszem Bilewskim stworzył niezapomniany duet Walusia Kwiczoła i Jędrusia Pyzdry. Jego postaci serial zawdzięczał swe momenty komediowe. Bilewski i Pyrkosz powrócili do znanych z serialu postaci w latach 90. w kampanii reklamowej pewnej margaryny. W sumie nagrano ponad 30 spotów.

Poza serialami, Pyrkosz regularnie występował także w filmach fabularnych. Często były to role dramatyczne, np. w "Prognozie pogody" Antoniego Krauze. Najważniejszy okazał się jednak jego udział w "Vabanku" (1981), reżyserskim debiucie Juliusza Machulskiego. Wcielił się w rolę Duńczyka, mistrza unieszkodliwiania systemów alarmowych, który pomaga głównemu bohaterowi w obrabowaniu banku. Rolę tę powtórzy w sequelu "Vabank II, czyli riposta" (1984).

Zdjęcia do kultowego serialu "Alternatywy 4" rozpoczęły się jeszcze w 1981 roku, przerwał je jednak wybuch stanu wojennego. Gdy je wznowiono, postanowiono ponownie obsadzić postać Balcerka, pierwotnie granego przez Ludwika Paka. Tak oto do serialu trafił Witold Pyrkosz. Jak sam przyznał, nie zdawał sobie sprawy, jak popularny się on okaże. Sam zresztą nie miał sprecyzowanej wizji swej postaci. Scenariusz pisany był z dnia na dzień. Na pomysł charakterystycznej chrypy swego bohatera wpadł po trzech dniach zdjęć. Rolę Balcerka powtórzył po ponad 20 latach w "Dylematu 5". Z powodu negatywnych opinii publiczności nakręcono jednak tylko 3 odcinki.

Od 2000 roku nieprzerwanie występował w popularnej telenoweli "M jak miłość". Jak przyznawał aktor, niektóre zachowania Lucjana Mostowiaka były jego własnymi. Chociażby stwierdzenie: "Masz rację, kochanie", które łagodzi wszystkie kłótnie z serialową żoną. Za swą rolę otrzymał w 2005 roku Telekamerę dla Ulubionego Aktora.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Witold Pyrkosz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy