Reklama

Weekend w kinie: Niedźwiedzie nie istnieją. A Trolle?

Sześć tytułów wchodzi na ekrany naszych kin w pierwszy weekend grudnia. Są wśród nich nowy film Andrzeja Jakimowskiego zatytułowany "Uśmiech losu", trzecia odsłona popularnej serii animowanej "Trolle", a także nagrodzony na festiwalu w Wenecji melodramat "Niedźwiedzie nie istnieją". Stawkę uzupełniają: włoski "Koliber" z Katarzyną Smutniak w jednej z głównych ról, belgijsko-holenderski "Kiedy stopi się lód" i japońskie science fiction "Godzilla Minus One".

Sześć tytułów wchodzi na ekrany naszych kin w pierwszy weekend grudnia. Są wśród nich nowy film Andrzeja Jakimowskiego zatytułowany "Uśmiech losu", trzecia odsłona popularnej serii animowanej "Trolle", a także nagrodzony na festiwalu w Wenecji melodramat "Niedźwiedzie nie istnieją". Stawkę uzupełniają: włoski "Koliber" z Katarzyną Smutniak w jednej z głównych ról, belgijsko-holenderski "Kiedy stopi się lód" i japońskie science fiction "Godzilla Minus One".
Jafar Panahi w scenie z filmu "Niedźwiedzie nie istnieją" /materiały prasowe

Melodramat "Niedźwiedzie nie istnieją", zdobywca Nagrody Specjalnej Jury na festiwalu w Wenecji, został zrealizowany w tajemnicy przed irańskimi władzami. Jego twórca, Jafar Panahi, brawurowo i ze swadą poruszając się po dobrze sobie znanym pograniczu fikcji i dokumentu, opowiada o reżyserze (w tej roli sam Panahi), który zaszywa się na prowincji, by stąd nadzorować projekt, do którego zdjęcia powstają w pobliskiej Turcji. Wierzy, że z dala od Teheranu zdoła schronić się przed czujnym okiem władzy, ale to życzeniowe myślenie nie wytrzymuje jednak konfrontacji z rzeczywistością.

Reklama

Atmosfera wokół jego zaangażowanego politycznie obrazu staje się coraz bardziej napięta, na domiar złego niepokój udziela się także mieszkańcom goszczącej reżysera wioski. Na zakurzonych uliczkach groza spotyka absurd, a najlepszą bronią przed tytułowymi niedźwiedziami - których nikt nie widział, lecz wszyscy się ich boją - okazuje się czarny humor. Jafar Panahi, do niedawna więzień reżimu, podejmuje trudne tematy z lekkością i swadą artysty, który doświadczając opresji, pozostaje wewnętrznie wolny.

Skąpana w słońcu grecka wyspa, piękna kobieta, rodzinna tajemnica i prawda czekająca na odkrycie - wszystko to w najnowszym filmie Andrzeja Jakimowskiego ("Zmruż oczy", "Imagine", "Sztuczki"), który po kilku latach powrócił do kina. W głównej roli w "Uśmiechu losu" zobaczymy Mateusza Kościukiewicza, któremu partneruje wschodząca gwiazda helleńskiego kina - Ifigeneia Tzola.

Andrzej (Kościukiewicz), fotografik ze Śląska, przybywa na małą grecką wyspę, aby objąć spadek po stryju. Na miejscu okazuje się, że ten zapisał mu w testamencie kamienny szałas oraz położone w cieniu wulkanu pole. Rozczarowany spadkiem Andrzej postanawia jak najszybciej sprzedać odziedziczoną własność i wrócić do kraju. Wcześniej jednak musi odpracować dług, który jego stryj zaciągnął u greckiego sąsiada.

Plan i decyzje, które dotychczas wydawały się oczywiste, komplikują się, kiedy Andrzej poznaje Lenę (Tzola). Piękna Greczynka kompletnie zawróci chłopakowi w głowie, a to, co wydarzy się wkrótce, zmieni jego spojrzenie na świat i zmusi do zadania pytania - co tak naprawdę w życiu jest najważniejsze?

"Trolle 3" to kolejna odsłona kultowej serii animacji. Mruk i Poppy są teraz oficjalnie parą! Ta ostatnia odkrywa jednak, że jej ukochany ma sekretną przeszłość. Był kiedyś częścią fenomenalnego boysbandu, BroZone, wraz ze swoimi czterema braćmi: Floydem, Johnem Dory, Sprucem i Clayem. BroZone rozpadł się, a Mruk od tamtej pory nie widział swojego rodzeństwa. Wraz z Poppy wyrusza w pełną emocji podróż, aby zjednoczyć swoją rodzinę.

Akcja włoskiego dramatu "Koliber" rozgrywa się w latach 70. XX wieku w skąpanej słońcem Toskanii. Błogie wakacje Carrerów upływają na relaksie w rytmie The Beatles, morskich kąpielach i wystawnych kolacjach. Wszystko się zmienia, gdy najstarszy syn, Marco, poznaje piękną Luisę, która na zawsze zagości w sercu chłopaka, zmieniając losy jego całej rodziny. Przez dekady jesteśmy świadkami pełnego emocji trójkąta miłosnego między Marco, tajemniczą Francuzką (Bérénice Bejo) a piękną stewardessą (Kasia Smutniak). Oczami bohatera śledzimy niebywałe dzieje Carrerów na tle rzymskich uliczek, śródziemnomorskich klifów i paryskich alejek. To epicka podróż poprzez czas, przestrzeń i porywy serca mężczyzny, którego koleje losu stają się żywą kroniką florenckiego rodu na tle 50 lat włoskiej historii.

Eva, główna bohaterka belgijsko-holenderskiej produkcji "Kiedy stopi się lód", jest nieśmiałą dziewczyną, pracującą na co dzień jako asystentka fotografa. Większość wolnego czasu spędza w mieszkaniu, które dzieli z młodszą siostrą Tess. Równowaga jej bezpiecznego i ustabilizowanego życia zachwiana zostaje przez dwa wydarzenia. Pierwszym z nich jest niespodziewana decyzja siostry o wyprowadzce. Drugim - facebookowe zaproszenie, które staje się pretekstem do tego, by Eva odwiedziła miejsce swojego dzieciństwa. Ten czas wydawał się dla bohaterki beztroski. Całe dnie spędzała z dwójką przyjaciół - Timem i Laurensem. Ich wzajemne relacje zostały wystawione na próbę, z chwilą gdy pomysły chłopców stawały się coraz bardziej zuchwałe. Eva, która nie mogła znaleźć zrozumienia w domu rodzinnym, bojąc się, że może zostać wykluczona z grupy, zaczęła być częścią ich niebezpiecznej gry.

W piątek na ekranach kin zadebiutował również najnowszy film o Godzilli - pełne akcji science fiction zatytułowane "Godzilla Minus One". Akcja produkcji rozgrywa się w powojennej Japonii. Czy wyniszczeni ludzie zdołają przetrwać? a co dopiero walczyć? Za reżyserię, scenariusz oraz efekty specjalne odpowiada jeden z najwybitniejszych japońskich reżyserów Takashi Yamazaki ("Returner"). W głównych rolach wystąpili: Ryunosuke Kamiki, Yuki Yamada, Hidetaka Yoshioka, Kuranosuke Sasaki, Minami Hamabe, Munetaka Aoki i Sakura Ando.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: kinowe premiery
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy