Reklama

W tym roku minie 10 lat od śmierci Paula Walkera. Wzruszający gest jego brata

Choć w tym roku minie już dziesięć lat od tragicznej śmierci Paula Walkera, gwiazdora filmowej serii "Szybcy i wściekli", pamięć o nim jest wciąż bardzo żywa w jego rodzinie. Dowodem na to jest fakt, że najmłodszy brat Paula Walkera, Cody, który też jest aktorem, dał swojemu nowo narodzonemu synowi na imię Paul. W rodzinie Walkerów pojawił się więc kolejny Paul Walker.

Choć w tym roku minie już dziesięć lat od tragicznej śmierci Paula Walkera, gwiazdora filmowej serii "Szybcy i wściekli", pamięć o nim jest wciąż bardzo żywa w jego rodzinie. Dowodem na to jest fakt, że najmłodszy brat Paula Walkera, Cody, który też jest aktorem, dał swojemu nowo narodzonemu synowi na imię Paul. W rodzinie Walkerów pojawił się więc kolejny Paul Walker.
Paul Walker (P) z bratem Codym (L) /Eric Charbonneau/Wireimage /Getty Images

Cody Walker dopiero po miesiącu pochwalił się publicznie, że po raz trzeci został ojcem. 34-latek przekazał magazynowi "People", że Paul Barrett "Bear" Walker przyszedł na świat 30 kwietnia w Arizonie. Dobę później on i żona Felicia podjęli decyzję, że chłopiec otrzyma imię Paul, tak jak nazywał się jego zmarły wujek.

Paul Walker: W tym roku minie 10 lat od śmierci aktora

"W listopadzie minie 10 lat odkąd straciliśmy mojego brata, Paula, i po prostu poczułem, że nadszedł odpowiedni czas, by go upamiętnić w ten sposób" - stwierdził Cody. Tym bardziej że ani on, ani jego brat, Caleb, nie planują mieć już więcej dzieci. Cody ma już pięcioletnią córkę i dwuipółletniego syna.

Reklama

Imię Paul zajmuje szczególnie ważne miejsce w rodzinie Walkerów. "Mój brat, Paul, nazywał się Paul William Walker IV, tak więc to imię jest w mojej rodzinie od czterech pokoleń. Do mojego brata wołano 'Mały Paul; albo "Paul IV", mimo że szybko przerósł wzrostem naszego ojca. Było dla mnie ważne, aby to imię było u nas kontynuowane" - Cody wyjawił ciekawostkę.

Paul Walker: Tragiczna śmierć gwiazdora "Szybkich i wściekłych"

Paul Walker zginął w wypadku samochodowym w Los Angeles 30 listopada 2013 roku. Prowadzone przez przyjaciela aktora rozpędzone Porsche Carrera GT uderzyło w latarnię i w drzewo, a później stanęło w płomieniach. Do wypadku doszło przed zakończeniem zdjęć do "Szybkich i wściekłych 7". Gdy dokręcano później sceny z udziałem jego postaci, Paula zastąpili jego bracia, Cody i Caleb.

Cody dba o pamięć Paula angażując się również w odbywający się w Kalifornii festiwal motoryzacyjny FuelFest (kolejna edycja 3 czerwca). Dochód z niego trafia do organizacji Reach Out Worlwide, założonej przez Paula Walkera, która niesie pomoc w miejscach dotkniętych katastrofami humanitarnymi.


PAP life
Dowiedz się więcej na temat: Paul Walker
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy