Reklama

Ten film był hitem. Wszyscy czekali na sequel! Właśnie wyszło, dlaczego się nie udało

"Nice Guys. Równi goście" z 2016 roku spotkali się z ciepłym przyjęciem krytyków. Komedia sensacyjna z Ryanem Goslingiem i Russellem Crowe nie doczekała się jednak sequela. Jeden z gwiazdorów filmu podzielił się swoimi przypuszczeniami, dlaczego tak się stało.

W rozmowie z portalem "Comic Book" Gosling przyznał, że "Nice Guys. Równie goście" Shane'a Blacka nie spełnili pokładanych w nich nadziei finansowych. Kto ponosi za to winę? Gwiazdor "Barbie" ma na to odpowiedź. 

"O wszystkim zadecydował weekend otwarcia, a my wchodziliśmy razem z filmem 'Angry Birds'" - stwierdzi Gosling. "'Angry Birds' nas zniszczyły. One dostały sequel".

Reklama

Film Blacka rzeczywiście wchodził do kin w nie najlepszym momencie. "Angry Birds" zarobiły w swój pierwszy weekend 38 milionów dolarów. "Nice Guys" tylko 11,2 miliona. W tym samym momencie swą premierę miała także komedia "Sąsiedzi 2", która zebrała 21,7 miliona dolarów. W dodatku w kinach królowało wtedy widowisko "Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów", dla którego był to trzeci tydzień w box-offisie. Przyniósł mu on 32 miliony dolarów.

"Nice Guys. Równi goście": O czym opowiadał film?

"Nice Guys. Równi goście" to pełna akcji komedia o dwóch facetach, których dzieli wszystko — oprócz sprawy zaginionej dziewczyny. Akcja filmu rozgrywa się w szalonych i kolorowych latach 70. XX wieku w Los Angeles.

Prywatny detektyw Holland March (Ryan Gosling) i gruboskórny mięśniak do wynajęcia, Jackson Healy (Russell Crowe) nie pałają do siebie sympatią. Zostają jednak wynajęci do rozwikłania tej samej zagadki: zaginięcia pewnej dziewczyny. Każdy prowadziłby śledztwo na własną rękę, gdyby razem nie stali się celem wynajętych morderców. Muszą połączyć siły, by rozwiązać sprawę i przekonać się, że wdepnęli w większe bagno, niż sądzili.Film kosztował 50 milionów dolarów. Zarobił 63 miliony. Black zdradził w jednym z wywiadów, że chętnie zrealizowałby sequel filmu. Jest jednak świadomy, że wyniki finansowe były rozczarowujące. 

INTERIA
Dowiedz się więcej na temat: Nice Guys. Równi goście | Ryan Gosling
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy