Reklama

Świetne otwarcie "Barbie" i "Oppenheimera"! Rekordowe przychody

Dwie wielkie premiery w jeden weekend powinny teoretycznie wzajemnie się zwalczać. Tymczasem podczas kinowego debiutu "Barbie" i "Oppenheimera" oba filmy zdawały się pracować na swój sukces. Efektem jest czwarty najlepszy weekend w historii amerykańskiego box-offisu.

W swój pierwszy weekend "Barbie" zarobiła 155 milionów dolarów. Jest to rekordowy przychód dla filmu wyreżyserowanego przez kobietę. Do tego dochodzą kolejne 182 miliony dolarów, które produkcja zarobiła poza Stanami Zjednoczonymi. 

"Barbie" może się pochwalić także najlepszym otwarciem w 2023 roku. Tytuł ten należał poprzednio do "Super Mario Bros.", którzy zarobili 146,3 miliona dolarów. 

Z kolei "Oppenheimer", trzygodzinny dramat z kategorią wiekową R, zarobił 80,5 miliona dolarów. Mniej niż filmy Christophera Nolana z Batmanem, ale więcej od większości tegorocznych blockbusterów - "Flasha", "Między nami żywiołami" i "Indiany Jonesa i artefaktu przeznaczenia". 

Reklama

Analitycy spodziewali się przychodów na poziomie 50 milionów. Film Nolana znacznie przekroczył ich najbardziej optymistyczne przewidywania. Na pozostałych rynkach produkcja o budowie pierwszej bomby atomowej zarobiła 93,7 miliona dolarów. 

Przegranym weekendu okazał się Tom Cruise, którego "Mission Impossible — Dead Reckoning Part 1" zarobiło w swoim drugim tygodniu jedynie 19,5 miliona dolarów. Więcej, bo 20,1 miliona, zarobił thriller "Sound of Freedom" o byłym agencie rządowym walczącym z procederem handlu ludźmi. 

"Barbie" i "Oppenheimer" zarobiły łącznie ponad 511 milionów dolarów na całym świecie. Oba filmy są wyświetlane w polskich kinach od 21 lipca 2023 roku.  

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: barbie | Oppenheimer
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy