Reklama

Premiera familijnego "Gabriela"

Po serii nagród na międzynarodowych festiwalach, film "Gabriel" Mikołaja Haremskiego 11 kwietnia pojawi się na ekranach polskich kin. We wtorek, 1 kwietnia, w Kielcach odbyła się jego ogólnopolska premiera.

"Gabriel" to historia odrzuconego przez rówieśników, wychowywanego przez dziadków nastolatka, który po latach postanawia odszukać swojego ojca. W trudnej, pełnej przygód podróży, pomaga mu tytułowy bohater - najbardziej tajemnicza z postaci w najnowszym filmie Haremskiego.

"Film łączy trzy klimaty, różne nastroje - najpierw kino społeczne z pewnymi obserwacjami socjologicznymi , potem - wraz z postaciami kreowanymi przez Tomasza Sapryka i Sławomira Orzechowskiego - przechodzi w coś w rodzaju komedii łotrzykowskiej, a na końcu uderza w poważne, sentymentalne tony" - powiedział PAP tuż po premierowym pokazie reżyser filmu.

Reklama

Przyznał, że najtrudniejszym wyzwaniem było płynne połączenie tych różniących się od siebie elementów. "Chodzi o to, by ludzie, którzy przychodzą na ten film czuli się po nim lepiej, a nie - gorzej" - dodał Haremski.

Zdaniem odtwórcy jednej z głównych ról Krzysztofa Globisza, w polskim kinie brakuje podobnych produkcji, wypełniających definicję kina familijnego. "To jest kino niezwykle potrzebne; tu producenci trafiają w idealny, niezagospodarowany rejon filmu polskiego" - ocenił w rozmowie z PAP Globisz.

"Były czasy kiedy ten gatunek świetnie funkcjonował. Były seriale, które trafiały do ogólnej społeczności - od dziadków do wnuków. To powrót do tego, w nowej formie" - dodał.

W filmie zagrali trzej nastoletni aktorzy Jan Rotowski, Natan Czyżewski oraz Jowita Chwałek. Zdaniem występującego w filmie Zbigniewa Zamachowskiego, praca na planie z młodzieżą jest wyzwaniem nie tylko dla reżysera. "Za każdym razem kiedy gram z młodocianymi aktorami - wiem, że muszę być wyczulony na to, co oni proponują, jak oni grają" - powiedział.

Artysta przyznał, że przyjął zasadę dostosowywania się do młodych aktorów, a nie - wymuszania na nich konkretnych zachowań. "To się sprawdza. Ja naprawdę wiele się od nich uczę" - zapewnił.

Zdjęcia do filmu zostały nakręcone w regionie świętokrzyskim, stąd nieprzypadkowo wybrano Kielce jako miejsce premiery. Samorząd województwa współfinansował jego produkcję.

Film "Gabriel" trafi na ekrany polskich kin 11 kwietnia. Do tej pory otrzymał sześć nagród na międzynarodowych festiwalach w Green Bay, Malibu, Toronto, Sztokholmie oraz Montrealu.

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Gabriel
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama