Reklama

Powstanie remake "W kręgu zła"

John Hillcoat ("Droga") wyreżyseruje remake klasycznego filmu Jean-Pierre'a Mellville'a "W kręgu zła" z 1970 roku.

Kryminał Mellville'a - wzorcowy przykład filmu neo-noir - przerobiony miał zostać już w 2004 roku przez wytwórnię Paramount. Reżyserii miał się podjąć azjatycki mistrz kina akcji John Woo, który wielokrotnie podkreślał wpływ filmów Mellville'a na swoją twórczość. Jest nawet autorem eseju o filmie "W kręgu zła", który znalazł się w dodatkach do amerykańskiego wydania DVD filmu.

Scenariusz autorstwa Jeffa Pinkera nie doczekał się jednak realizacji, jednak kilka lat później Paramount znów pomyślał o remake'u "W kręgu zła".

Tym razem na reżyserskim fotelu miał zasiąść inny azjatycki twórca - Johnny To a scenariusz Steve'a Knighta ("Wschodnie obietnice") uznany został za jedne z najbardziej obiecujących filmów 2009 roku. W obsadzie obrazu znaleźli się: Liam Neeson, Chow Yun-Fat, Orlando Bloom, Tim Roth i Alain Delon, który wystąpił również w oryginalnym filmie.

Reklama

Według serwisu Production Weekly kolejnym reżyserem, któremu zaproponowano reżyserię filmu jest właśnie Hillcoat. Mimo że australijski twórca jako swój następny film planuje "The Revenant" z Christianem Balem, niewykluczone, że to właśnie on przywróci światu arcydzieło Mellville'a. O tym, że potrafi opowiadać historie w stylu francuskiego mistrza, udowodnił swoimi poprzednimi filmami.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: kręgi | john
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy