Reklama

Polski trailer najlepszy na świecie?

Do hollywoodzkiego konkursu Golden Trailer Awards 2011 zakwalifikował się trailer filmu "Różyczka". To kolejna nominacja dla Szymona Lenkowskiego i Piotra Bujnowicza.

Zwiastun "Różyczki" w reżyserii Jana Kidawy Błońskiego został nominowany do nagrody Golden Trailer w kategorii Best Foreign Romance Trailer, znajdując się tym samym obok filmów: "Goethe!", "Tequila", oraz "Empire of Silver".

Reżyserem trailera jest Szymon Lenkowski, producentem - Piotr Bujnowicz. W 2009 roku założyli Trailer and More - pierwszą w Polsce firmę specjalizującą się w realizacji trailerów. Przyczynili się min. do sukcesu debiutanckich "Galerianek", stawiając w trailerze na skandalizujące wypowiedzi i podbijając pokoleniowy charakter filmu. Trailer do filmu "Generał Nil" przyniósł im w zeszłym roku pierwszą polską nominację w kategorii Best Foreign Drama Trailer, która nie przekuła się jednak na statuetkę. Czy uda im się w tym roku?

Reklama

- W zwiastunie do "Różyczki" staraliśmy się przede wszystkim wzruszyć widza. Dopiero jedenasta wersja naszego filmu była tą ostateczną. To była naprawdę ciężka praca. Ważny był tu muzyczny rytm, operowanie symbolami i skrótami. Wbrew pozorom, to duże wyzwanie - w dwie minuty zachęcić widza do tak złożonego i ambitnego filmu, w którym nie ma żadnych wybuchów. W naszym trailerze pęka co najwyżej rzucona o ścianę butelka, ale jest w tym olbrzymia emocja oraz siłą większa, niż niejedna eksplozja - tak o swojej pracy mówi reżyser zwiastuna, Szymon Lenkowski.

- Naszym celem było przekonanie widza, żeby idąc do kina, wybrał polski film. Przy kreacji trailera ściśle współpracowaliśmy z [dystrybutorem] Monolith Films, dużo wniósł też sam reżyser filmu. Najważniejszy jest jednak zawsze sam film. Trailer nie może kompletnie fałszować prawdy o tym, jakie to jest kino. Natomiast sposób rozłożenia akcentów, to już zupełnie inna sprawa. Chciałbym, żeby polskie kino zaczęło w pełni korzystać z możliwości, jakie daje doskonała promocja. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby nasze filmy konkurowały z amerykańskimi hitami. Spora część tajemnicy kryje się w naprawdę dobrym trailerze - mówi Piotr Bujnowicz, producent zwiastuna, na co dzień znany fotograf.

Trailer filmu "Różyczka" zręcznie omija całe tło historyczne. Nie ma tu teczek, agentów SB, ani komunistycznego kontekstu historycznego. Jest za to zagubiona kobieta, rozdarta między dwoma mężczyznami. I jest miłość. Może na tym polega jego siła?

Uroczysta gala rozdania nagród odbędzie się już 29 czerwca 2011 w Los Angeles.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Różyczka | trailer
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama