Reklama

Nowy film reżyserki "Galerianek"

"Bejbi blues", nowy film autorki "Galerianek" to kolejny - po "Sali samobójców" i "Jesteś Bogiem" - odważny, wnikliwy, poruszający, ale też nie pozbawiony humoru, portret pokolenia młodych Polaków. Generacji facebooka, smsów, blogów i fast foodów.

17-letnia Natalia urodziła dziecko. Ale to wcale nie była "wpadka". Natalia ciążę zaplanowała, bo chciała mieć kogoś do kochania. Razem ze swoim chłopakiem - maturzystą Kubą, próbują podołać obowiązkom rodziców, choć sami jeszcze na dobre nie dorośli.

W obsadzie, podobnie jak w "Galeriankach", Kasia Rosłaniec postawiła na młodych debiutantów. Natalię zagrała niezwykle utalentowana Magdalena Berus, o której wkrótce będzie głośno, gdyż po świetnym debiucie w "Bejbi blues" pojawiła się u boku Jakuba Gierszała na planie najnowszego filmu Jacka Borcucha "Nieulotne".

Reklama

Reżyserka Katarzyna Rosłaniec pamięta, że jedna z dziewczyn, która przyszła na casting, "od razu wywołała poruszenie". - Była osobą, którą od razu się zauważa. Magda Berus tym różniła się od wszystkich innych dziewczyn, że miała w sobie energię: kiedy mówiła błyszczały jej oczy, była nieprzewidywalna. Takiej osoby szukałam - przyznaje reżyserka "Bejbi blues".

Berus wspierają w filmie inne młode talenty - Klaudia Bułka, Nikodem Rozbicki i Michał Trzeciakowski oraz doświadczeni i utytułowani aktorzy: laureat Nagrody im. Zbyszka Cybulskiego Mateusz Kościukiewicz, Magdalena Boczarska oraz Danuta Stenka i Renata Dancewicz.

- Film jest o dziewczynie, która urodziła dziecko. Jej zdaniem "fajnie jest mieć dziecko". Można je ładnie ubierać i bawić się z nim. A tak naprawdę wynika to z ogromnej potrzeby miłości. Poczucia, że jest ktoś na świecie, kto prawdziwe ją kocha. To jest punkt wyjścia tego filmu - powiedziała reżyserka, która jest też autorką scenariusza.

Rosłaniec napisała scenariusz na podstawie własnych obserwacji. - Znałam historię dziewczyny, która była w podobnej, jak moja bohaterka, sytuacji. Na początku jednak nie chciałam ruszać tego tematu. Do czasu, kiedy wpadł mi w ręce artykuł "Najmłodsze matki Europy". Opowiadał o tym, że nastolatki rodzą dzieci, bo tak chcą, bo jest fajnie... Potem MTV wyemitowało program o takich dziewczynkach. Doszłam do wniosku, że teraz na świecie panuje taka moda - mówi Rosłaniec.

- Połączyłam sobie te wszystkie wątki. Historię tej dziewczyny, którą znałam, program MTV, artykuł w gazecie. Punktem wyjścia była świadoma decyzja nastolatki o zajściu w ciążę - dodaje reżyserka i przyznaje, że na forach internetowych znajdowała dziewczyny których historie były podobne.

Na przebojowej ścieżce dźwiękowej "Bejbi blues", znajdą się utwory m.in.: Die Antwoord, Anna Patrini, Cyberpunkers, Steve Aoki ft. Beetroots, Dick4Dick i Liroya.

Światowa premiera "Bejbi blues" miała miejsce podczas jednej z najważniejszych i najbardziej prestiżowych imprez poświęconych kinematografii - Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Toronto 2012.

"Bejbi blues" w kinach od 4 stycznia 2013 roku.


Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Bejbi blues | Katarzyna Rosłaniec | Bejbi blues | "Bejbi Blues"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama