Reklama

Nie żyje Andrzej Zaorski. Aktor zmarł w wieku 78 lat

W niedzielę zmarł Andrzej Zaorski, aktor, satyryk, twórca radiowy i telewizyjny. Był współtwórcą słuchowisk i wielu programów telewizyjnych. Miał 78 lat. Informację potwierdził jego brat, znany reżyser Janusz Zaorski.

W niedzielę zmarł Andrzej Zaorski, aktor, satyryk, twórca radiowy i telewizyjny. Był współtwórcą słuchowisk i wielu programów telewizyjnych. Miał 78 lat. Informację potwierdził jego brat, znany reżyser Janusz Zaorski.
Andrzej Zaorski /Niemiec /AKPA

"Szkoda słów, smutno bardzo. Żal ogromny. Tyle wspomnień z Nim związanych, tych artystycznych, pokoleniowych, i w ostatnich latach także osobistych. Tyle wzruszeń. Tyle humoru. Tyle radości, którą On ze sobą niósł" - napisał w mediach społecznościowych ksiądz Andrzej Luter

Andrzej Zaorski urodził się 17 grudnia 1942 roku w Piaskach. W oficjalnych dokumentach figurowała jednak data 7 stycznia 1943 roku. Zaorski uznawał ją za błąd urzędnika.

Reklama

Był synem Tadeusza Zaorskiego,  wiceministra kultury w latach 1957-1968. Jego młodszym o cztery lata bratem jest Janusz Zaorski. W rozmowie z PAP Janusz Zaorski powiedział, że po swoim bracie "przejmował lektury, gust i smak". "To on mnie ukształtował" - dodał.

W 1964 r. Andrzej Zaorski ukończył studia na Państwowej Wyższej Szkole Teatralnej w Warszawie. Jego kolegami z roku byli najwybitniejsi aktorzy filmowi i teatralni - Barbara Sołtysik, Barbara Wołłejko, Jan Englert, Damian Damięcki, Marian Opania.

Janusz Zaorski dodał, że wielkie znaczenie dla jego przyszłych losów zawodowych miało obserwowanie starszego brata podczas studiów i pierwszych występów na scenach teatralnych. "Była to wielka lekcja współpracy z aktorami, którą otrzymałem dzięki bratu. To bardzo pomogło mi w zawodzie. Nie chcąc robić mu konkurencji zostałem reżyserem" - żartował Janusz Zaorski.

W czasie studiów Andrzej Zaorski poznał Marię Tomaszewską, która została jego żoną. Para był małżeństwem bardzo krótko, do samobójczej śmierci aktorki w 1967 roku.

31 stycznia 1965 roku Zaorski debiutował w warszawskim Teatrze Współczesnym. Przez lata związany był także z innymi teatrami warszawskimi, poza Współczesnym (1964-65) również z: Powszechnym (1966-69), Narodowym (1969-71), Ateneum (1971-76), Kwadrat (1978-80). Gościnnie występował także w teatrach: Klasycznym, Na Targówku, Syrena i Komedia.

Występował ponadto w kabaretach "U Lopka", "Pod Egidą", "Tu 60-tka" i "Kaczuch Show". W latach siedemdziesiątych uczestniczył w produkcjach cyklicznych programów telewizyjnych (m.in. Gallux Show, Studio Gama) oraz radiowych (60 minut na godzinę). W 1991 r. otrzymał nagrodę Wiktora (dla osobowości telewizyjnej).

Przed kamerą po raz pierwszy mogliśmy go zobaczyć w małej roli w filmie Pawła Komorowskiego "Pięciu". W kolejnych latach wystąpił jeszcze m.in. w komedii Stanisława Barei "Małżeństwo z rozsądku" (w roli artysty plastyka), serialu "Stawka większa niż życie" (porucznik Nowak) czy "Raju na ziemi" Zbigniewa Kuźmińskiego (kapral Wiktor Szarówka).

W późniejszym o dwa lata "Barytonie" - opowieści o słynnym śpiewaku operowym Antonio Taviatinim (w rzeczywistości Antonim Domagale), który po latach wraca do rodzinnej Polski - Zaorski wcielił się w brata tytułowego bohatera, Ryszarda Domagałę.

Kinową rolą, która najbardziej odpowiadała artystycznej działalności Zaorskiego, była kreacja szefa kabaretu w "Maskaradzie" Janusza Kijowskiego.

W "Piłkarskim pokerze" - pamiętnej historii o korupcji w polskiej piłce nożnej - Zaorskiemu przypadła w udziale rola prezesa piłkarskiego klubu "Koks".

W historycznym serialu Janusza Zaorskiego "Panny i wdowy" wcielił się zaś w malarza Henryka - kuzyna głównych bohaterów produkcji - Lechickich.

Występował również w powieści radiowej "W Jezioranach". W latach 1970-71 wraz z bratem Januszem, opracowywał radiowy Kabarecik Reklamowy. Współtworzył także scenariusz do jego debiutanckiego filmu "Na dobranoc" z 1970 r. W latach 1991-1993 współtworzył telewizyjny cykl "Polskie zoo", jeden z najsłynniejszych programów w dziejach polskiej telewizji. Mimo że w latach 90. wycofał się z aktywnej pracy w teatrze i filmie, oglądaliśmy go jeszcze w serialu "Samo Życie".

W 2004 r. przebył udar mózgu, co spowodowało paraliż i znaczne ograniczenie zdolności wysławiania się napisał. Swoje przeżycia opisał w opublikowanej w 2006 r. powieści "Ręka, noga, mózg na ścianie".

W 2012 r. "za wybitne zasługi w pracy artystycznej i twórczej, za działalność na rzecz przemian demokratycznych w Polsce" został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Andrzej Zaorski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama