Reklama

Nie żyje aktor Gene Dynarski

W wieku 86 lat zmarł amerykański aktor polskiego pochodzenia Gene Dynarski, którego kinowa widownia kojarzy dzięki rolom w dwóch filmach Stevena Spielberga "Pojedynek na szosie" i "Bliskie spotkania trzeciego stopnia".

W wieku 86 lat zmarł amerykański aktor polskiego pochodzenia Gene Dynarski, którego kinowa widownia kojarzy dzięki rolom w dwóch filmach Stevena Spielberga "Pojedynek na szosie" i "Bliskie spotkania trzeciego stopnia".
Gene Dynarski w "Pojedynku na szosie" Spielberga /INPLUS /East News

O śmierci aktora poinformował jego przyjaciel - dramaturg Ernest Kearney. 

Dynarskiego mogliśmy oglądać w niewielkiej roli kierowcy ciężarówki w zrealizowanym w 1971 roku filmie Stevena Spielberga "Pojedynek na szosie". Laureat Oscara był wielbicielem aktorskiego talentu Dynarskiego - obsadził go również w swym kolejnym obrazie "Bliskich spotkaniach trzeciego stopnia".

W jednej z kluczowych scen filmu postać Dynarskiego zleca głównemu bohaterowi "Bliskich spotkań..." - granemu przez Richarda Dreyfussa pracownika elektrowni - sprawdzenie przyczyny nagłej awarii zasilania.

Reklama

W pośmiertnym wspomnieniu Dynarskiego Ernest Kearney zwraca uwagę na pewną cechę aktora - miał "niebywały dar wkurzania niewłaściwych ludzi".

Jedną z nich był właśnie Spielberg, który w efekcie konfliktu z aktorem zdecydował się na wycięcie epizodu Dynarskiego z kolejnych wersji "Bliskich spotkań trzeciego stopnia". 

Dynarski miał również na koncie szereg telewizyjnych kreacji. Oglądaliśmy go w dwóch odcinkach oryginalnego "Star Treka", pojawił się też gościnnie w sitcomie "Seinfeld", pamiętać mogą go również widzowie "Z archiwum X", w którym wcielił się w napisaną specjalnie dla niego postać ofiary gigantycznego nietoperza.

W 1979 roku aktor otworzył w Los Angeles Gene Dynarski Theatre, w którym w trakcie ponad dziesięcioletniej działalności występowali m.in. Tom Hanks, Ed Harris i Elisabeth Shue.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy