Reklama

"Matrix": Sceny walki bardziej skomplikowane

Carrie-Anne Moss, aktorka grająca w filmie "Matrix" postać zwaną Trinity, ujawniła, że w realizowanym właśnie sequelu "The Matrix Reloaded", sceny walki będą jeszcze bardziej złożone niż w pierwszej części, a co za tym idzie, bardziej widowiskowe. Premiery obrazu możemy się spodziewać latem 2003 roku.

Kanadyjska aktorka, przebywająca obecnie na planie kontynuacji w Australii, powiedziała dziennikarzom, że lekcje sztuk walki, które pobierała przed pierwszą częścią, okazały się niewystarczające. Choreografia walk w sequelu jest bowiem tak bardzo skomplikowana, że dotychczasowa jej wiedza w dziedzinie sztuk walki wymaga poszerzenia.

"Twórcy chcą, abyśmy walczyli jeszcze bardziej intensywnie i wykonywali jeszcze bardziej skomplikowane ruchy" - skarżyła się Carrie-Anne. "Wstaję rano, trenuję, jem obiad, idę spać i tak w kółko każdego dnia" - dodaje.

Reklama

Na pocieszenie pozostaje jej fakt, że Keanu Reeves i Laurence Fishburne musieli także podporządkować się takiemu reżimowi.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Carrie-Anne Moss | aktorka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy