Reklama

"Lany poniedziałek": Magiczna opowieść o wychodzeniu z traumy

Ruszyły zdjęcia do debiutu pełnometrażowego Justyny Mytnik "Lany poniedziałek". W obsadzie produkcji znalazły się: Julia Polaczek, Nel Kaczmarek i Jowita Budnik.

Ruszyły zdjęcia do debiutu pełnometrażowego Justyny Mytnik "Lany poniedziałek". W obsadzie produkcji znalazły się: Julia Polaczek, Nel Kaczmarek i Jowita Budnik.
Główne role w "Lanym poniedziałku" zagrały Julia Polaczek i Nel Kaczmarek /Roman Savchenko /materiały prasowe

Autorką scenariusza i reżyserką jest Justyna Mytnik, absolwentka reżyserii Państwowej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi. Ma na koncie licznie nagradzane dokumenty i filmy krótkometrażowe, m.in. "Fascinatrix", "Apokalipsę", czy "Jak zostać papieżem?" Za kamerą stanął Maciej Twardowski, również absolwent wydziału operatorskiego łódzkiej Szkoły Filmowej. To autor zdjęć m.in. do nagrodzonego w Sundance filmu "Wszystkie nieprzespane noce". Jego praca została też nagrodzona m.in. na festiwalu w Sydney ("Połączenie"). 

Reklama

W filmie występują m.in. Julia Polaczek (debiutująca na dużym ekranie), Nel Kaczmarek (seriale "Rojst", "Motyw", "Brzydula 2") i Jowita Budnik ("Plac Zbawiciela", "Jeziorak", "Ptaki śpiewają w Kigali"). 

Film powstaje w koprodukcji polsko-czesko-estońskiej. Koproducentem filmu jest  EC1 Łódź - Miasto Kultury, współfinansowany jest też przez Polski Instytut Sztuki Filmowej. Polskim dystrybutorem filmu jest Monolith Films. Premiera zaplanowana jest na rok 2024.

"Lany poniedziałek": Magiczna opowieść o wychodzeniu z traumy

"Lany poniedziałek" to magiczna opowieść o wychodzeniu z traumy i uzdrawiającej sile empatii. Realia osadzone są w świecie nastolatków i barwnej polskiej Wielkanocy lat dwutysięcznych.

"Akcja dzieje się na południu Polski, choć historia kręcona jest teraz głównie w Łodzi. Opowiada o wypieraniu trudnych emocji i uwolnieniu z traumy" - mówi reżyserka Justyna Mytnik. "Szukałam balansu w opowiadaniu trudnej historii, ale w taki sposób, by jednak nieść nadzieję. Stąd właśnie tytuł 'Lany poniedziałek', bo jest to radosne święto, które rymowało mi się z witalnością oraz dzikimi żywiołami" - dodaje.

Głównymi bohaterkami są siostry Klara (Julia Polaczek) i Marta (Nel Kaczmarek), które są ze sobą związane nie tylko więzami krwi, ale też tajemnicą, jaką nosi w sobie jedna z nich. Obie dostały role z castingu. "Casting do filmu odbył się dwa lata temu w czasie wakacji. Sprawy potoczyły się bardzo szybko. Dostałam telefon z pozytywną odpowiedzią już w trakcie powrotu na Śląsk. Byłam oszołomiona" - wspomina Julia Polaczek.

Nel Kaczmarek przyznaje, że idąc na casting  intuicyjnie czuła, że może to być rola dla niej. "Podczas castingu grałyśmy razem z Julią scenę przygotowania się na dzień 'Lanego poniedziałku'. Natychmiast między nami zaiskrzyło. Poza tym od razu obie złapałyśmy dobry kontakt z reżyserką filmu" - opowiedziała aktorka.

Jowita Budnik gra matkę głównych bohaterek, Klary i Marty. "Jestem dobrą mamą z tradycyjnego polskiego domu, która ma wspaniałą relację ze swoimi dziećmi, choć samotnie je wychowuje. Jednak obie córki mojej bohaterki z rozmaitych względów nie dzielą się z nią swoimi intymnymi, osobistymi historiami" - przyznaje aktorka.

"Lany poniedziałek": O czym opowiada film?

W Lany Poniedziałek 15-letnia Klara zostaje zgwałcona przez zamaskowanego chłopaka Zbliża się kolejna Wielkanoc, a bohaterkę dręczą koszmary i ataki paniki. Marta, starsza siostra każe jej o wszystkim zapomnieć. Dziewczyna wbrew zakazom starszej siostry uczy się jednak dopuszczać do siebie trudne emocje. Wspiera ją w tym nowa przyjaciółka, Diana, która jest outsiderką oraz tajemnicza Bogini.

Wszystko to zmienia Klarę, co nie podoba się ani Marcie, ani paczce znajomych. Siostry oddalają się od siebie. Gdy bohaterka ma wreszcie okazję zemścić się na swoim gwałcicielu, rozumie, że nie potrzebuje zemsty - uzdrowiła ją empatia oraz potęga samostanowienia.

materiały prasowe
Dowiedz się więcej na temat: Jowita Budnik
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy