Reklama

Kto się śmieje z Miloša Formana?

Zanim otrzymał Oscary dla najlepszego reżysera za "Lot nad kukułczym gniazdem" i "Amadeusza", był jednym z odkrywców nowej czeskiej fali, nurtu nie do przecenienia w historii europejskiego kina. Teraz możemy przypomnieć sobie jego wczesne komediodramaty zwykłych ludzi, bowiem w ramach Kolekcji Miloša Formana ukazują się na DVD aż cztery jego wczesne arcydzieła: "Konkurs", "Czarny Piotruś", "MIłość blondynki" i "Pali się moja panno".

Próbując znaleźć jakieś pozafilmowe punkty odniesienia dla tych niepozornych, ludycznych obrazów, najlepiej byłoby posłużyć się prozą Bohumila Hrabala.

Co prawda patent na ekranizację jego powieści ma w Czechach od lat Jiri Menzel (właśnie bierze się za "Obsługiwałem angielskiego króla"), jednak to właśnie Forman, do spółki z towarzyszącym mu scenarzystą, późniejszym samodzielnym zdobywcą Oscara - Ivanem Passerem, natchnęli europejskie kino urokiem prowincji oraz problemami zwykłych ludzi.

Zarówno w otwierającym chronologicznie kolekcję "Konkursie", jak i następnych filmach, które złożyły się na to wydawnictwo, spotkać możemy typową dla "wczesnego Formana" paradokumentalną metodę filmowania. Obok uważnej, uczestniczącej obserwacji kamery, dzięki której bez popadania w pretensjonalność Forman pokazuje nieskrępowaną ludzką aktywność w trakcie wiejskich zabaw (bal strażaków w "Pali się moja panno", konkurs śpiewu w "Konkursie"), czeski twórca nie bał się angażować do swych filmów niezawodowych aktorów.

Reklama

Patent, który wykorzystał potem w Polsce Andrzej Kondratiuk, by z dwóch naturszczyków - Jana Himilsbacha i Zdzisława Maklakiewicza, uczynić gwiazdy polskiego kina.

Żaden z "aktorów" wczesnych filmów Formana nie został gwiazdą, jednak stał się nią sam reżyser, który zdobył uznanie europejskich producentów i filmowców ,a nawet uzyskał nominację od Oscara za "MIłość blondynki". Najpóźniej zrealizowana w tym zestawie "Pali się moja panno" - to ostatni film jaki Forman zrealizował w swym rodzinnym kraju. Zaraz po sukcesie tego filmu Forman wyjechał do Ameryki, której stał się o wiele bardziej surowym portrecistą.

Uzupełnieniem kolekcji jest czeski western "Lemoniadowy Joe" w reżyserii Oldřicha Lipský'ego, kultowa w pewnych kręgach pozycja. Zrealizowany w 1964 roku film jest parodią gatunku amerykańskiego westernu, jego swojską odmianą, "czarno-białym musicalem w stylu czeskiej nowej fali, utrzymanym w klimacie braci Marx".

Honorowy patronat nad Kolekcją Miloša Formana objęła Agnieszka Holland.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: blondynki | konkurs | miłość | Miłość blondynki | forman | film
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama