Reklama

Kto najlepszym reżyserem?

Amerykańska Gildia Reżyserów ogłosiła nominacje do swoich dorocznych nagród. Kto ma szansę na statuetkę?

Tym razem organizacja postawiła na nowe nazwiska. Aż trójka twórców nigdy wcześniej nie była nominowana przez członków Gildii.

Debiutantami są: Wes Anderson - doceniony za "Grand Budapest Hotel" (film zdobył niedawno Złotego Globa w kategorii najlepszy musical lub komedia), Richard Linklater - "Boyhood" (on z kolei odebrał dwa Złote Globy 2015, dla najlepszego reżysera i za najlepszy film) oraz Morten Tyldum ("Gra tajemnic").

Stawkę uzupełniają: nominowany po raz czwarty, dwukrotny laureat tej nagrody, Clint Eastwood ("Snajper") oraz Alejandro González Inárritu, dla którego nominacja za "Birdmana" jest trzecią w karierze.

Reklama

O tym, kto otrzyma statuetkę przekonamy się na uroczystej gali 7 lutego. Wówczas wręczone zostaną już po raz 67. nagrody Amerykańskiej Gildii Reżyserów.

Ciekawi Cię, co w najbliższym czasie trafi na ekrany - zobacz nasze zapowiedzi kinowe!

Chcesz obejrzeć film? Nie możesz zdecydować, który wybrać? Pomożemy - poczytaj nasze recenzje!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy