Kevin Hart miał wypadek samochodowy

Do zdarzenia doszło w niedzielę, 1 września, na Mulholland Highway w Calabasas, niedaleko od Los Angeles.

Jak podaje CNN, powołująca się na raport policji z wypadku, Hart oraz kierowca Jared Black doznali "poważnych obrażeń pleców" i zostali przetransportowani do pobliskich szpitali. Podróżująca z nimi kobieta nie została poważnie ranna.

Według policji, kierowca stracił kontrolę nad należący do Harta samochodem 1970 Plymouth Barracuda i staranował drewniane bariery, po czym stoczył się z pobocza do rowu, około trzy metry poniżej poziomu drogi.

Auto zostało całkowicie zniszczone - wgnieciony dach uwięził na chwilę Harta, kierowcę oraz pasażerkę samochodu. Całej trójce udało się w końcu opuścić samochód dotrzeć do domu Harta, gdzie wezwali pogotowie. Karetka zawiozła ich do szpitala.

W momencie wypadku kierowca był trzeźwy. W sieci pojawiło się nagranie z miejsca wypadku.

Przedstawiciele Harta ani on sam nie wydali jak dotąd oświadczenia w tej sprawie.

W poniedziałek żona gwiazdora ujawniła jednak w rozmowie z serwisem TMZ.com, że Hart przeszedł już operację pleców, która przebiegła pomyślnie. "Wszystko będzie z nim dobrze" - dodała małżonka komika.

Kevin Hart kupił zniszczony w wypadku samochód w lipcu, świętując w ten sposób swoje 40. urodziny.

Przypomnijmy, że o Harcie było ostatnio bardzo głośno z innego powodu. Na początku grudnia zeszłego roku Amerykańska Akademia Filmowa ogłosiła, że poprowadzi on ceremonię rozdania Oscarów. Jednak gdy przypomniano jego homofobiczne tweety sprzed kilku lat, zaledwie dwa dni później zrezygnował on z tej funkcji.

Hart to jeden z najpopularniejszych czarnoskórych gwiazd kina. Wystąpił w takich kinowych hitach, jak m.in. "Polowanie na drużbów", "Agent i pół", "Spragnieni życia" czy "Jumanji: Przygoda w dżungli". Sequel tej ostatniej - o podtytule "Następny poziom" - wejdzie w grudniu na ekrany światowych kin.